Brak reakcji na zapory, jazda aut po przejściach dla pieszych i ścieżkach rowerowych, samochody poruszające się pod prąd – takie obrazki można obserwować od poniedziałku na ulicach Piotrkowa.
- Widzę, że zakazy wjazdu są dla kierowców nieistotne. To wszystko jest bez kontroli. Nie ma policji, ani straży miejskiej, a wydaje mi się, że powinny służby tutaj być – mówi jeden z mieszkańców Piotrkowa.
Druga mieszkanka dodaje, że to, co dzieje się w mieście to „wolna amerykanka”. - Przejście dla pieszych kierowcy traktują jako pas do zawracania, skręcania w lewo i w prawo – mówi.
Utrudnienia mają potrwać do soboty.
(Strefa FM)
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK
- Wiemy kto wystartuje do Parlamentu Europejskiego z listy PiS
- Świetne występy mażoretek z Sulejowa!
- Wywrócone pojazdy i złamany słup energetyczny. Groźny wypadek w Witowie (gm. Sulejów). Mężczyzna i 15-latka w szpitalu
- Nowy ambulans Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego