Firma sama sobie wykształci pracowników

Dziennik Łódzki Sobota, 21 czerwca 200823
Akademia Haeringa, która funkcjonuje w niemieckim Bubsheim, wykorzystuje popularny w krajach zachodnioeuropejskich system kształcenia dualnego, trochę przypominający polskie przyzakładowe szkoły zawodowe, które funkcjonowały przed la-ty. Akademia w Piotrkowie miała działać na tych samych zasadach, a bazą miał być największy i najnowocześniejszy zakład produkcyjny w mieście - właśnie Haering.
foto. dziennik.lodz.plfoto. dziennik.lodz.pl
Jeszcze na początku tego roku do współpracy zaprosił samorząd Piotrkowa. Miasto miałoby dać siedzibę zawodowej szkole ponadgimnazjalnej, a firma wyposażenie w nowoczesne warsztaty. Szkoła miała się dostosować do rodzimego systemu, ale pozostawać w ścisłej współpracy z firmą. Samorząd miasta miał jednak zbyt wiele wątpliwości, Haering nawiązał więc współpracę z Publiczną Policealną Szkołą Nowoczesnych Technologii dla Dorosłych w Łodzi, która właśnie w Piotrkowie uruchomiła swoją filię.

- Mówimy o naszej szkole prawie od trzech lat, zdecydowaliśmy, że dość gadania, a czas działać - wyjaśnia powody tej decyzji Jacek Gałek, dyrektor piotrkowskiego zakładu Haeringa.

Patronem wspólnego przedsięwzięcia został Urząd Marszałkowski, PPSNT daje siedzibę do zajęć teoretycznych, a Haering warsztaty, gdzie odbywać się będą zajęcia praktyczne. Przyjęci uczniowie teorii uczyć się będą w Łodzi, będą mieli zapewniony transport, a praktyki na udostępnionych przez Haeringa maszynach w warsztatach firmowych w Piotrkowie. Nauka w cyklu dwuletnim jest bezpłatna. Nabór właśnie ruszył.

- Uruchamiamy kierunki technik mechatronik i technik mechanik ze specjalizacją obróbka skrawaniem CMC - mówi Sławomir Fater, dyrektor szkoły. - Zgłaszać się mogą osoby po szkole średniej, nie muszą mieć matury.

Szkoła, która ruszy w Piotr-kowie już po tych wakacjach stanowi początek realizacji wcześniejszych planów Haeringa.

- Mamy nadzieję, że w przyszłym roku na naszym gruncie stanie wspaniały, nowoczesny budynek, wyposażony w ultranowoczesne technologie - dodaje Gałek. - Nauka tu będzie wspierana naszą myślą technologiczną.
W planach Haeringa jest, by od września 2009 r. przyjmowani byli także absolwenci gimnazjów. Nawet jednak i ci, którzy już teraz rozpoczną naukę, mogą liczyć na pracę i dokształcanie językowe.


Zakład precyzyjnych elementów

Firma Haering Polska jest częścią grupy Haering mającej siedzibę w niemieckim Bubsheim. Haering pojawił się w Piotrkowie w 2002 r. Dziś, po rozbudowaniu hal produkcyjnych, zatrudnia ponad 630 pracowników. Wytwarza precyzyjne metalowe elementy układów wtryskowych silników benzynowych i wysokoprężnych oraz podzespoły do skrzyń biegów i układów hamulcowych. Odbiorcami są m.in. Mercedes Benz, BMW, Volvo, Audi i Volkswagen.
Haering od lat współpracuje w Piotrkowie z Zespołem Szkół Ponad-gimnazjalnych nr 1, skąd rekrutuje wielu pracowników. Uczniowie odbywają w Haeringu praktyki, a firma zapewnia, że wraz z uruchomieniem nowej szkoły nie zerwie tej współpracy.

Aleksandra Tyczyńska - POLSKA Dziennik Łódzki

Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (23)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Lysy ~Lysy (Gość)23.06.2008 12:20

Ludzie to jest współczesny obóz pracy !!!!!!!!!!!!!
Byłem widziałem

00


maddox ~maddox (Gość)23.06.2008 02:24

Jeszcze tylko jedno, Piotrków powinien brać przykład z Nowego Sącza. Miasto podobnej wielkości a jednak duuużo bardziej dynamiczne i lepiej rozwijające się.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nowy_S%C4%85cz
Wystarczy popatrzeć na ludność naszego miasta i NS:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ludno%C5%9B%C4%87_Nowego_S%C4%85cza
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ludno%C5%9B%C4%87_Piotrkowa_Trybunalskiego

00


maddox ~maddox (Gość)23.06.2008 02:10

"~k." napisał(a):
mamy wiele piotrkowskich szkół z prawdziwego zdarzenia.


Możesz jakieś podać ? Tylko najlepiej takie które dają konkretny zawód poszukiwany na lokalnym rynku pracy. Problemem nie jest jakość szkół w Piotrkowie ale profil ich nauczania. Zgadza się, że mamy licea na niezłym poziomie. Poza tym raczej brak szkół trzymających "poziom" może poza TPSem. Ale co z tego że mamy te dobre licea skoro ich absolwenci muszą wyjechać żeby znaleźć równie dobre szkoły wyższe ?
Generalnie widzę, że się nie dogadamy w tej kwestii gdyż nie słuchasz co ja mówię do Ciebie na temat 60-70% młodych którzy wyjeżdżają z miasta za edukacją zgodną z zainteresowaniami a nie taką co jest "pod ręką". Efekt jest najgorszy z możliwych bo wyjeżdżają najzdolniejsi, bo nie oszukujmy się dostać się i skończyć Piotrkowskie studia to jest śmiech na sali... Wypowiadam się jako przedstawiciel tego właśnie pokolenia i po prostu widzę co się wokół mnie, wśród moich rówieśników dzieje. Masz rację że władza dzieci nie zrobi. Ale podstawowym problemem demograficznym Piotrkowa nie jest mała liczba urodzeń lecz odpływ ludzi do większych ośrodków za pracą, karierą i wykształceniem.
A co do władzy to tak władza jest winna, czas skończyć z tym zwalaniem winy na wszystko dookoła, jak ja spieprzę projekt na studiach to nikt nie słucha że to nie moja wina. Władza jest odpowiedzialna ze swoje działania ale także za ich brak (zaniedbanie), więc proszę Cię nie ironizuj na ten temat.

00


k. ~k. (Gość)23.06.2008 00:00

masz przecież odpowiedź. Piotrkowski rynek absolwentów jest za mały na jeszcze jedną szkołę i nie dziwie się że mieli wątpliwości bo coś musieliby zlikwidować, a co ? może ty wybierzesz ?. Ja się z tobą nie zgadzam mamy wiele piotrkowskich szkół z prawdziwego zdarzenia.
Rozumiem że władza jest wszystkieeeeeeeeeeeemu wina, tylko że władza dzieci ci nie urodzi :-)).
pozdrawiam

00


kibic ~kibic (Gość)22.06.2008 22:54

madox poruszył przeciez zupełnie inne zagadnienie....pisał o tym, że władza w Piotrkowie nie jest władna pomóc piotrkowskiemu (już) przedsiębiorcy i swoją indolencją zaprzepaściła szansę na stworzenie PIOTRKOWSKIEJ szkoły średniej z prawdziwego zdarzenia...

00


maddox ~maddox (Gość)22.06.2008 20:33

Nie będzie ludzi jak nie będzie szkół... takie mam wnioski bo akurat jestem z pokolenia które jest na studiach. Co z tego że w PT masz kilka szkół wyższych jak wszystkie kształcą pod kątem ekonomii? 70% ludzi z mojej klasy z liceum wyjechało z Piotrkowa bo tutaj nie mieli się gdzie uczyć. Jeśli uważasz, że Ci ludzie tutaj wrócą po studiach to się mylisz bo już masa z nich ma pracę w Łodzi, Warszawie czy Wrocławiu. Aby miasto miało ludzi najpierw musi zatrzymać jak najwięcej tych co już tu mieszkają. Młodych ludzi którzy kończą liceum i co ? I nie mają czego w mieście studiować (żadnego kierunku technicznego tutaj nie ma, nawet Informatyki nie można studiować. A przecież Informatyka nie wymaga jakichś gigantycznych nakładów). Ja musiałem wyjechać i choć chciałbym wrócić to nie widzę na razie takiej możliwości i podobnie jest z większością moich znajomych z liceum.

00


k. ~k. (Gość)22.06.2008 19:44

oj maddox PT ma dobrą bazę edukacyjną, mamy wiele szkół średnich, a wyższych pewnie też jest kilka. moim zdaniem nie o szkoły tu chodzi tylko o ludzi, PT potrzebuje ludzi.
Po co ci większa baza edukacyjna jak nie ma kogo kształcić.
Słyszałeś Akademia wycofała się z Batorego. Budynki były niepotrzebne.
pomysł dobry i ja trzymam kciuki za Haeringa niech się rozwija i sławi w świecie PT.
pozdrawiam
p.s. maddox chcesz mieć większą bazę postaraj się o trojaczki to i filia się powiększy ;-).

00


maddox ~maddox (Gość)22.06.2008 17:09

Oj pozwolę się nie zgodzić, podstawą każdego rozwoju nowoczesnego przemysłu jest dobra baza szkolna. Tutaj była szansa taką bazę stworzyć lokalnie w Piotrkowie. Masz po części rację, że korzyści i tak odniesiemy jako miasto. Moim zdaniem można było te korzyści jeszcze zwiększyć. W ten sposób uzależniamy się od Łodzi czyli skazujemy na marginalizacje jak Pabianice czy Sieradz. Nie można dopuszczać do takich rzeczy, miasto które chce się rozwijać musi mieć własną bazę do rozwoju (edukacja itp.) a nie na zasadzie: "Wykształcenie - ależ proszę pana przecież tyle dobrych uczelni jest w Łodzi, Wrocławiu i Warszawie że na pewno jacyś absolwenci się znajdą."

00


k. ~k. (Gość)22.06.2008 15:52

Każda firma zanim zainwestuje to robi wywiad środowiskowy czy ilość absolwentów na danym rynku zapewni jej przetrwanie (czyli kadry) to że Haering otworzył coś w PT to zasługa dawnych zakładów PZL, które miały dobrych pracowników którzy wystarczały na daną chwilę.
Ale jak się rozbudowuje to potrzebuje więcej więcej pracowników a lokalny rynek absolwentów jest mały to sięga po większy chyba normalne.
Co z tego że będzie miał szkołę gdzie indziej, jak pracowników będzie ściągał do PT. Zaczyna się normalny proces miastotwórczy.
Jak tak postanowił to na pewno zrobił rozeznanie takie firmy nie inwestują w ciemno. na nasz rynek wystarczy filia.
Co byś się stało jak na małym lokalnym rynku doszła następna duża szkoła ? Zastanowił się ktoś z was, może stąd ta niezdecydowanie naszych władz ja sie nie dziwie.
pozdrawiam

00


maddox ~maddox (Gość)22.06.2008 13:22

@k: I dlaczego niby patrzę krótkowzrocznie ? Uważasz, że lepiej mieć w mieście własne szkoły czy filie ? Przecież oczywiste jest że najbardziej dba się o siedzibę firmy a nie o jej filie.. Dobre to jest to że sobie Haring sam poradził bo jak by na miasto czekał to by się stąd prędzej wyniósł...

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat