Dziecko w oknie życia zostało zostawione około 11.10. Powiadomione pogotowie ratunkowe błyskawicznie przyjechało na miejsce.
- Żadna informacja o tego typu sprawie jeszcze do Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie nie wpłynęła – mówił ok. godz. 12.30 Witold Błaszczyk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie. – Gdyby to był noworodek pozostawiony w oknie życia, to nie ma tu żadnego czynu zabronionego, ponieważ to okno jest tak przystosowane, żeby natychmiast zabezpieczyć zdrowie i życie dziecka. Natomiast jeśli to nie jest noworodek, tutaj najistotniejsza będzie kwestia sprawowania niewłaściwej opieki nad dzieckiem i ewentualnego znęcania się nad dzieckiem. Ale to tylko teoretyczne rozważania, bo dotąd nie znamy żadnych okoliczności porzucenia tego dziecka - dodaje prokurator.
Chłopiec najbliższych kilka dni spędzi w szpitalu. Potem trafi do domu małego dziecka.
(Strefa FM)
Aktualizacja:
Policja ustaliła tożsamość matki porzuconego dziecka. Jak zeznała matka - dziecko zostało uprowadzone przez 21-letniego mieszkańca Sulejowa.
Przeczytaj: 21-latek porwał chłopca i zostawił w oknie życia