Obecnie minimalne stawki wynagrodzeń nauczycieli z przygotowaniem pedagogicznym i tytułem magistra to:
- nauczyciel stażysta – 2294 złotych brutto,
- nauczyciel kontraktowy – 2361 złotych brutto,
- nauczyciel mianowany – 2681 złotych brutto,
- nauczyciel dyplomowany – 3149 złotych brutto.
Obecnie dobrze wykształcony nauczyciel mający 18 godzin w tygodniu po 25 latach pracy zarabia 2600-2700 złotych netto. Czy to dużo biorąc pod uwagę fakt, że jego praca nie ogranicza się tylko do szkoły? Pracują bowiem również w domu sprawdzając np. prace domowe czy przygotowując się do zajęć. Do tego dochodzą dodatkowe zajęcia wykonywane w szkole w ramach etatu oraz zebrania, rady pedagogiczne czy szkolenia.
Według danych pracownicy samorządowi w Łódzkiem zarabiają średnio ponad 3500 złotych brutto. Z kolei średnia pensja w administracji rządowej to 5000 złotych brutto. GUS podaje z kolei, że średnia krajowa po raz pierwszy w historii przekroczyła 4500 złotych brutto i wynosi obecnie 4635 zł.
Jak zatem w tym kontekście wyglądają zarobki nauczycieli? Czy młodzi ludzie po studiach będą chcieli pracować za 2300 złotych brutto, gdy najniższa krajowa to tylko 300 złotych mniej. Czy nie powtórzy się sytuacja z lekarzami i pielęgniarkami, który zaczyna brakować w tym również w Piotrkowie?
Czekamy na Wasze opinie. Przypominamy, że komentarze łamiące regulamin nie będą zatwierdzane.