- Szopka nie będzie specjalnie różnić się od tych z lat poprzednich. Ma ona wymiar religijny i my jako franciszkanie chcemy nawiązywać do św. Franciszka z Asyżu, który stworzył szopkę jako pierwszy. Chcemy pokazać, że Chrystus, przychodząc na świat, przychodził wśród zwierząt i pasterzy – mówi ojciec Dawid Postawa, gwardian klasztoru oo. Bernardynów.
Zwierzęta w szopce to szczególna atrakcja dla dzieci, które mają okazję zobaczyć je “na żywo”. Jak co roku po paserce do szopki zostanie przeniesione Dzieciątko Jezus. Od tego momentu do Trzech Króli włącznie będzie można odwiedzać klasztorne podwórze bernardynów i oglądać szopkę.
Bernardyni apelują, by nie dokarmiać znajdujących się w niej zwierząt.