Będzie wyczekiwana sygnalizacja na Dworskiej

JaKac1 Niedziela, 09 września 201232

Kilkanaście kolizji, wiele skarg. To tylko kilka z powodów nowej inwestycji Miejskiego Zakładu Dróg i Komunikacji. Do tego dochodzi wzrost poczucia bezpieczeństwa piotrkowskich i bełchatowskich kierowców.

fot. archiwum ePiotrkow.pl

- Na przełomie października i listopada planowany jest montaż sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Dworskiej z Al. Sikorskiego. Podczas manewru lewoskrętu dochodziło tam do częstych kolizji. Inwestycja ma za zadanie ułatwienie komunikacji przy tzw. węźle bełchatowskim – mówi Ryszard Żak z MZDiK.

Projekt jest na etapie zatwierdzania. Nie są jeszcze znane szczegóły inwestycji. Koszty przedsięwzięcia szacowane są na kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Komentarze (32)

~os. Belzacka (Gość)01.10.2012 11:53

"as" napisał(a):

Za 100m jest "pseudo rondo" nnnnnoooo 300m więc zrobienie nawrotu nie jest jakieś kłopotliwe.

Podczas nawrotu na "pseudo rondzie" stoisz 3 razy na czerwonym świetle (nie ma innej możliwości) - a to już jest kłopotliwe.
Ruch na skrzyżowaniu nie jest ogromny, a niebezpieczeństwo stwarza lewy pas (z jednej i z drugiej strony), którym można jechać prosto i w lewo. Wystarczy ustawić na lewym pasie wyłączność na skręt w lewo i od razu będzie lepiej. Mówię to, bo często korzystam z tego skrzyżowania i skrętu w lewo na tym skrzyżowaniu i wiem, co mi sprawia największy problem w ocenie sytuacji. Nie mniej wypadku tam nie miałem na szczęście.

0 0

~. (Gość)21.09.2012 10:49

"Piotrkowianin" napisał(a):

Zgadza się. Szlag mnie trafia, kiedy o 1 w nocy muszę odstać 2 minuty na czerwonym świetle na pustym o tej porze skrzyżowaniu ul. Wojska Polskiego i Al. Armii Krajowej. A na skrzyżowaniu Al. Piłsudskiego, Al. Sikorskiego i Al. Armii Krajowej, gdzie niektórzy potrafią jechać 100 km/h sygnalizacja jest w tym czasie wyłączona.

Spójrz na to z innej strony - może ta włączona w nocy sygnalizacja uratowała komuś zdrowie albo życie. Poczekaj te dwie minuty - nie zbawią Cię.

0 0

Piotrkowianin ranga

21.09.2012 10:42

"Al-Bundy" napisał(a):

Uczciwie przyznaję, że nie znam pana Stanisława Pisarka, który jest autorem tego artykułu. Nie jest moim autorytetem, ale "coś" jest w tej jego analizie...

0 0

~Al Bundy (Gość)20.09.2012 21:50

"Tartu" napisał(a):

Też sobie znalazł autorytet do cytowania :(

Uczciwie przyznaję, że nie znam pana Stanisława Pisarka, który jest autorem tego artykułu. Nie jest moim autorytetem, ale "coś" jest w tej jego analizie...

0 0