Będzie więcej kamer... w autobusach

Tydzień Trybunalski Poniedziałek, 12 stycznia 201522
Póki co w kamery wyposażonych jest 7 z 34 miejskich autobusów. Kamer będzie więcej. Po co? Nagranie z monitoringu może się przydać, kiedy w autobusie dojdzie do kradzieży lub kiedy kierowca przyciśnie nas (niechcący) drzwiami.
Będzie więcej kamer... w autobusach

- Najpierw monitoring na próbę wprowadziliśmy w jednym autobusie, później w trzech, dziś mamy już w pięciu, w dwóch kolejnych monitoring jest w przygotowaniu - powiedział nam Zbigniew Stankowski, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Piotrkowa. - Kamera nagrywa to, co dzieje się w autobusie. Zdarzają się przypadki skarg na kierowców np. że przycisnęli kogoś drzwiami, ktoś występuje potem o odszkodowanie. Czasami takie rzeczy się zdarzają, a monitoring będzie stanowił zabezpieczenie i dla kierowcy, i dla spółki. Po drugie, wpłynie to pozytywnie na bezpieczeństwo, bo będzie można wyjaśnić sprawy, które zaistniały.


Koszt montażu systemu w jednym autobusie to 3 tys. zł. Spółka ma plany, aby do końca roku zainstalować monitoring w 34 autobusach.


Oszczędności w roku minionym, m.in. mniejszy koszt zakupu paliwa, sprawiły, że spółka mogła nie tylko montować kamery w autobusach, ale też wymienić stolarkę w swojej siedzibie - biurowcu przy Krakowskim Przedmieściu (ponad 30 tys. zł), wyremontować korytarz i dolne pomieszczenia (ok. 40 tys. zł), kupić dwa autobusy po 150 tys. zł. W porównaniu z rokiem 2013, koszty zakupu paliwa w 2014 były niższe o 150 tys. zł. - Te pieniądze nie zostały zmarnowane, bo kupiliśmy autobus. Jeszcze jeden (najstarszy, bo z 1990 r.) czeka na likwidację - mówi prezes.


Niektóre autobusy mają nie tylko kamery, ale też alkomaty (chodzi o dwa najmłodsze pojazdy). Czy w nowy sprzęt będzie wyposażony każdy autobus? Niekoniecznie, bo – jak mówi prezes - alkomaty są na końcu listy potrzeb Zakładu. - Te, które mamy działają, są sprawne, ale ich nie używamy. Mamy jeden alkomat na dyspozytorni. Dyspozytor każdego dnia przed rozpoczęciem i po zakończeniu pracy kontroluje kierowców. Nasi kierowcy (niektórzy pracują od ponad 20) są pewni. Jeśli któryś wypije piwo, to idzie na urlop. Oni mają to we krwi - kiedy idą do pracy, to nie piją alkoholu. Ręczę za naszych kierowców – zapewnia Stankowski.


Bardziej potrzebne niż alkomaty są za to urządzenia głośnomówiące w autobusach (lektor informowałby pasażerów o kolejnych przystankach). Niestety koszty są wysokie – 3 - 4 tys.  w jednym autobusie. Poza tym dochodzą koszty dodatkowe, choćby zatrudnienie lektora. - Pewnie kiedyś to wdrożymy, ale raczej nie w 2015 roku – mówi prezes.


Co z cenami biletów? Te raczej nie ulegną zmianie, no chyba, że... - Nie chcielibyśmy podnosić cen biletów. Jeżeli firma funkcjonuje ze średnią pensją ok. 3 tys. zł, przy obecnych cenach biletów, to jest to optimum. Jeżeli w połowie roku zauważymy, że kolejki u kierowców są zbyt duże, jeśli zauważymy, że coraz bardziej dokuczliwe staje się to, że ludzie kupują bilety u kierowcy, a nie w kioskach czy sklepach, że są z tego powodu opóźnienia, to rozważymy zwiększenie opłaty za bilet u kierowców, chociaż nie chciałbym tego robić - mówi Zbigniew Stankowski, który apeluję do mieszkańców miasta: - Kupujcie bilety w kioskach, a jeśli już kupujecie je u kierowcy, to chociaż miejcie odliczone pieniądze. Wyobraźmy sobie, że jedzie kierowca zestresowany sytuacją na drodze, spóźniony 5 - 10 minut, bo korki, i dostaje od klienta 100 zł za bilet, który kosztuje 2,20 zł. Gdybym ja miał 100 zł i nie miał drobnych, to po prostu nie wsiadłbym do autobusu.

as


Zainteresował temat?

3

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (22)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

pt ~pt (Gość)12.01.2015 22:49

"OMZK" napisał(a):
Żeby to był jedyny problem - kierowcy w Piotrkowie bardzo często w ogóle nie zatrzymują się na przystankach, mimo że nie są przystankami na żądanie.


Z tego co mi się wydaje w autobusach jest guzik stop. Czy wciśnięcie go boli? Jeśli chcesz wysiąść, wciskasz go. Tak się to dzieje w innych miastach, tylko tutaj szlachta z Piotrkowa stwierdziła, że kierowca zawsze i wszędzie musi się zatrzymać. Znajdźcie mi jakiś zapis który jasno mówi o tym że kierowca musi się zatrzymać na KAŻDYM przystanku, nawet jak nikt nie wysiada ani nie wsiada.

31


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)12.01.2015 20:13

Cytuję:
Będzie więcej kamer... w autobusach


A dzięki temu będzie bardziej... kameralnie. ;)

20


OMZK ~OMZK (Gość)12.01.2015 19:26

"usb" napisał(a):
większość naszych piotrkowskich kierowców na przystankach nie podjeżdża pod krawężnik


Żeby to był jedyny problem - kierowcy w Piotrkowie bardzo często w ogóle nie zatrzymują się na przystankach, mimo że nie są przystankami na żądanie.

42


pasażerka ~pasażerka (Gość)12.01.2015 18:09

gdyby można było kupić bilety w KAŻDYM kiosku to nie tamowało by się ruchu!!

22


xx ~xx (Gość)12.01.2015 18:01

A telewizory tez będą?

40


usb ~usb (Gość)12.01.2015 17:51

Ciekawe,czy kamery również będą mogły uchwycić fakt,że większość naszych piotrkowskich kierowców na przystankach nie podjeżdża pod krawężnik.a niestety autobusami jeździ sporo starszych osób,którym trudno jest wsiąść do autobusu prosto z ulicy.Telefony w powyższej sprawie pozostają bez echa w MZK Piotrków Tryb.

32


Edek ~Edek (Gość)12.01.2015 15:30

Panie Prezesie nie bądż pan taki pewny za swoich pracowników -słyszał pan co było w komunikacji Łódzkiej?

11


Zenek Zenekranga12.01.2015 15:21

A te kamery pomogą kiedy kupując bilet u kierowcy przypadkiem go zniszczę lub zgubie, a kontrol się do mnie doczepi ?
A co grozi kierowcy za przytrzaśnięcie drzwiami pasażera ? Za co niby mam dostać po takim wyczynie odszkodowanie ?
Pytam bo obie sytuacje mnie spotkały i jakoś tylko ja z tego powodu byłem stratny.

33


OMZK ~OMZK (Gość)12.01.2015 10:14

Wolałbym więcej autobusów, niż kamer, albo przynajmniej działające w zimie ogrzewanie, ale przecież pan prezes Stankowski - wybitny ekspert do spraw komunikacji uważa, że kamery to obecnie najpilniejsza potrzeba MZK. Mam dla pana prezesa propozycję: proszę zapisać się do partii politycznej, najlepiej takiej, która wygra wybory, polizać kilkanaście dup i może zostanie pan jako wybitny ekspert ministrem transportu. W Polsce w tym zakresie i tak więcej spiep..ć nie można, a piotrkowska komunikacja skorzysta na awansie.

84


? ~? (Gość)12.01.2015 10:10

"sklave" napisał(a):
? Te raczej nie ulegną zmianie, no chyba, że... - Nie chcielibyśmy podnosić cen biletów. Jeżeli firma funkcjonuje ze średnią pensją ok. 3 tys. zł, przy obecnych cenach biletów, to jest to optimum. Jeżeli w połowie roku zauważymy, że kolejki u kierowców są zbyt duże, jeśli zauważymy, że coraz bardziej dokuczliwe staje się to, że ludzie kupują bilety u kierowcy, a nie w kioskach czy sklepach, że są z tego powodu opóźnienia, to rozważymy zwiększenie opłaty za bilet u kierowców, chociaż nie chciałbym tego robić - mówi Zbigniew Stankowski, który apeluję do mieszkańców miasta: - Kupujcie bilety w kioskach, a jeśli już kupujecie je u kierowcy, to chociaż miejcie odliczone pieniądze. Wyobraźmy sobie, że jedzie kierowca zestresowany sytuacją na drodze, spóźniony 5 - 10 minut, bo korki, i dostaje od klienta 100 zł za bilet, który kosztuje 2,20 zł. Gdybym ja miał 100 zł i nie miał drobnych, to po prostu nie wsiadłbym do autobu


Idź sobie walnij z gwinta i przestań zaśmiecać Internet.

26


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat