- Mieszkańcy chętnie z nich korzystają, więc mamy zamiar stworzyć kolejne – mówi wójt. - Te inwestycje zostały w pełni trafione z tego względu, że zainteresowanie jest bardzo duże, działają stowarzyszenia, koła gospodyń wiejskich, ochotnicze straże pożarne, które znakomicie zajmują się eksploatacją tych budynków. Gmina nie ponosi więc żadnych kosztów związanych z ich utrzymaniem. Dzięki tym punktom kultury integracja i rozwój poszczególnych miejscowości jest bardzo dobry. W najbliższym czasie wedle moich przewidywań szykuje się kolejna budowa dwóch świetlic – w Siomkach i Rokszycach. W minionych latach udało nam się znaleźć nieruchomości pod budowę tych punktów kultury.

Inwestycje te mają zostać uwzględnione w przyszłorocznym budżecie. W dalszej kolejności takie obiekty powstaną też być może w sołectwach Borowa czy Piekarki.