Archeologiczne odkrycie podczas prac przy kanalizacji

Region Sobota, 24 marca 20187
Co znaleziono przy ul. Fabrycznej w Woli Krzysztoporskiej podczas prac przy budowie kanalizacji sanitarnej?
Archeologiczne odkrycie podczas prac przy kanalizacji

Wszystko zaczęło się w połowie grudnia. W trakcie wykonywania kanalizacji sanitarnej w ramach zadania „Budowa kompleksowego systemu odprowadzania i oczyszczania ścieków dla gminy Wola Krzysztoporska - etap IV” cześć 1 „Budowa kanalizacji sanitarnej i deszczowej w miejscowości Wola Krzysztoporska oraz kanalizacji sanitarnej w miejscowości Wygoda”, w ul. Fabrycznej wykonawca robót (firma „PROBUD” Jarosław Dąbrowski) napotkał na bliżej nieokreślony element budowlany. Inwestor (czyli gmina Wola Krzysztoporska) zwrócił się więc do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków o ocenę tego elementu i jego zakwalifikowanie. Takie oględziny odbyły się 19 grudnia i wykazały, że w trakcie prac odsłonięto relikty murowanego sklepienia o nieokreślonej chronologii. Przedstawiciele Urzędu Ochrony Zabytków zdecydowali, że niezbędne jest przeprowadzenie dalszych badań archeologicznych polegających na odsłonięciu odkrytych reliktów, ich rozpoznaniu i zadokumentowaniu. Decyzją z 21 grudnia 2017 r. wydaną z up. Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków nakazano też gminie Wola Krzysztoporska wstrzymanie robót budowlanych na odcinku, na którym natrafiono na podziemną budowlę mogącą być obiektem cennym pod względem historycznym.

W związku z tym gmina rozpoczęła procedurę wyłaniania wykonawcy usługi archeologicznej i realizację nałożonych decyzją obowiązków.

 

Prace archeologiczne rozpoczęły się 19 stycznia 2018 r. W ich trakcie odczyszczono profile wykonanego wcześniej wykopu. Wykonano dokumentację rysunkową, geodezyjną, fotograficzną i opisową obiektu. Wykopu nie można było pogłębić z powodu napływającej wody – w związku z czym nie uchwycono poziomu posadowienia obiektu. W pierwszym etapie badań nie udało się ustalić funkcji odsłoniętego obiektu (pozostałości piwnicy? lub z uwagi na otwarcie obiektu od strony zachodniej, relikty mostu?).

 

Jak czytamy w „Sprawozdaniu z badań archeologicznych” przeprowadzonych przez Firmę Archeologiczną ARTEFAKT z Radomska:

Wewnątrz obiektu znaleziono fragment kości zwierzęcej, fragment kafla piecowego i cegłę, na której widniał symbol MB Piotrków – był to symbol cegielni Marcusa Brauna, piotrkowskiego przedsiębiorcy, właściciele m.in. destylarni spirytusu, cegielni, rozlewni octu i wytwórni win – zakładów działających w XIX wieku w Piotrkowie Trybunalskim.

 

31 stycznia 2018 roku wydano pozwolenie na kontynuację prac związanych z realizacją inwestycji na przebadanym odcinku, a ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne, II etap badań rozpoczęto 6 lutego 2018 roku.

 

Wykop został poszerzony w kierunku południowym. Część górną wykopu tj. asfalt i bruk kamienny usunięto przy pomocy sprzętu mechanicznego, pod ścisłym nadzorem archeologa.

Wykop przedłużony został o ok. 5 m, dzięki czemu uzyskano pełny obraz odkrytego wcześniej założenia. Prace na tym etapie prowadzone były ręcznie (…). Profil południowy jak i zachodni został w znacznej części zniszczony przez inny wkop związany ze starszą kanalizacją sanitarną.

Teren, jaki poddano badaniom, nie był duży (1,5 x 15 m) i miał raczej charakter wykopu sondażowego. Sam obiekt, na który natknęła się firma budująca kanalizację sanitarną, był zapewne przepustem/mostkiem nad ciekiem doprowadzającym wodę do dwóch stawów znajdujących się kiedyś w parku dworskim. Przemawiać za tym mogą dwa czynniki. Pierwszy, obiekt ten w rzucie płaskim miał kształt równoległoboku o wymiarach ok. 7x7,5m. Jeśli miałby to być podpiwniczony budynek, to trudno sobie wyobrazić, aby nie był budowany na planie figury geometrycznej o kątach prostych. Drugi, to wyjątkowo duży napływ wody wewnątrz obiektu. Jeśli byłaby to piwnica, to w większości byłaby zalana wodą, a jej podłoga znajdowałoby się poniżej tafli wody stawu graniczącego kiedyś bezpośrednio z omawianym obiektem. Również fakt, że „piwnica” była otwarta od strony zachodniej świadczy o tym, że założenie to pełniło funkcję inną niż magazynową.

Opisywany obiekt znajduję się pod drogą dojazdową do dworu, jak i budynków pofabrycznych. Część obiektu została zniszczona w trakcie budowy wodociągu (narożnik NW oraz część środkowa). (…)

Jeśli chodzi o datowanie założenia, można przypuszczać, że powstało ono pod koniec XIX wieku - czytamy w „Sprawozdaniu z badań archeologicznych…”.

 

Badania archeologiczne ostatecznie zakończono 7 lutego 2018 roku.

 

Ciekawości i radości z odkrycia towarzyszy niestety obawa związana z terminowością prac kanalizacyjnych (pierwotnie wykonawca zobowiązany jest, zgodnie z umową wykonać ww. zadanie w terminie do 20.08.2018 r.).

 

Dodajmy, że cały projekt obejmujący budowę ponad 17 km sieci kanalizacyjnej współfinansowany jest z pieniędzy unijnych i kosztował będzie ponad 20 mln zł.


Zainteresował temat?

2

3


Zobacz również

reklama

Komentarze (7)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

lutek ~lutek (Gość)25.03.2018 03:10

Może złoty pociąg

30


okok ~okok (Gość)24.03.2018 10:01

Wykonawcy i gminie pewnie przysparza to kłopotów, ale fajnie byłoby gdyby to dokładnie zbadano.

51


wolus ~wolus (Gość)24.03.2018 22:15

O tych złotych talarach w dzbanku, który wykopali tam nic nie napiszą?

42


archeo ~archeo (Gość)24.03.2018 11:46

A ja myślałem, że to zamek Krzyżtopór

31


gość ~gość (Gość)24.03.2018 10:37

Myślałem że zamek jaki odkopali z zasuszonymi rycerzami, a tu mostek nad smródką. Wielkie mi odkrycie.

16


gość ~gość (Gość)24.03.2018 10:00

Ciekawość i radość z odkopania gruzowiska i wysypiska pozostałych po mostu nad rowem prysneła gdy Wójt zobaczył faktury od archeologa i za pracę szpadlem z pędzelkiem celem odnalezienia kawałka kafla piecowego. Ha ha, spytajcie ile dziesiątków tysięcy naszych pieniędzy amatorzy urzędnicy wydali. A wystarczyło zapytać babci lub dziadka a opowiedzą co tam było a nawet pokarzą zdjęcia. Ale nie bo trzeba wydać kasę postawić pieczątki wydać decyzję wezwać konserwatora stworzyć problem. Potem niegospogospodarność amatorszyznę przedstawić jako sukces Wójta, żenada

113


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat