8 marca nie idziemy do pracy?

Poniedziałek, 06 marca 2017109
Namawiają, by 8 marca nie iść do pracy lub w jakikolwiek inny sposób zademonstrować swoją solidarność z Międzynarodowym Strajkiem Kobiet. Aktywistki z Piotrkowa chcą spotkać się o 17.00 w parku Jana Pawła II.
8 marca nie idziemy do pracy?

Międzynarodowy Strajk Kobiet 8 marca organizowany jest w Polsce przez Ogólnopolski Strajk Kobiet – nieformalną, bezpartyjną inicjatywę kobiet, należących do różnych organizacji kobiecych (a także niezrzeszonych), lokalne grupy formalne i nieformalne oraz aktywistki, które zorganizowały Czarny Poniedziałek 3 października 2016 w ponad 200 miastach w Polsce i za granicą. Czarne protesty OSK z całą pewnością miały wpływ na wycofanie się partii rządzącej z procedowanego przez Sejm projektu całkowitego zakazu aborcji. Kobiety z OSK twierdzą, że sukces zawdzięczają maksymalnemu rozproszeniu protestu – temu, że każda kobieta w Polsce mogła wziąć sprawy w swoje ręce.


Ogólnopolski Strajk Kobiet wpisał się w serię protestów kobiecych w różnych państwach. Niedługo po Polkach na ulice wyszły m.in. Koreanki i mieszkanki wielu krajów Ameryki Łacińskiej. - Uważamy, że kobiety są siłą, która może powstrzymać marsz populizmu i neofaszyzmu przez świat – jesteśmy przecież wszędzie - mówią aktywistki.

 

W koalicji Międzynarodowego Strajku Kobiet biorą udział kobiety z prawie 30 państw, planując na 8 marca 2017 r. masowe, solidarne, zróżnicowane działania pod hasłem „Solidarność naszą bronią”.

 

Czy również kobiety z Piotrkowa wyjdą na ulice? Przekonamy się w środę.


Zainteresował temat?

10

21


Zobacz również

reklama

Komentarze (109)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Luiza de`Foch ~Luiza de`Foch (Gość)07.03.2017 09:14

Moderatorku słodki, a puśćże mój post sprzed pół godziny. Dzień kobiet za pasem, temat też kobiecy, a tu taka cenzura? Oj nieładnie.... żeby tak moderatorek mieszał się w wymianę zdań między paniami...:) To zamaszek na feminiźmik proszę moderatorka :)

04


Jolka ~Jolka (Gość)07.03.2017 08:15

Mówcie co chcecie - ale to dzięki "dawnym" feministkom my kobiety możemy się uczyć, głosować, itd. Fakt jest też taki, że kobieta na tym samym stanowisku co mężczyzna nadal zarabia mniej (znam wiele takich przypadków). Nie widzę nic złego w tym, że mój mężczyzna da mi kwiatka 8 marca. Prawdziwi mężczyźni szanują kobiety i żadną ujmą dla nich nie jest ten dzień, ani okazywanie uczuć kobiecie. Nie rozumiem skąd tyle nienawiści?

91


takajedna ~takajedna (Gość)06.03.2017 19:21

współczuję Ci wku...feministko , gdybyś była naturalną kobietą i miała prawdziwego mężczyznę nie miałabyś aż tylko 3 min przyjemności, zapewniam Cię, że my zwykłe kobiety - NIE FEMINISTKI mamy o wiele dłużej i więcej przyjemności z swoimi mężczyznami .Przemyśl to sobie. Pozdrawiam

1312


okok ~okok (Gość)07.03.2017 07:17

.....ale strajk dla strajku? Nie rozumiem... kobiet

64


Gosc ~Gosc (Gość)07.03.2017 06:35

Powinna być odrazu dyscyplinarka,

75


wku....feministka ~wku....feministka (Gość)06.03.2017 15:55

Do wszystkich niby "100%" samców. DZIĘKI KOMU JESTEŚCIE NA TYM ŚWIECIE!!! Czy dzięki wam, którzy macie 3 min przyjemności i resztę w głębokim poszanowaniu, czy my babsztyliony, feministki etc. jak raczycie nas pięknie nazywać które was nosiły przez 9 m-cy, wykarmiły, wychowały- niejednokrotnie poświęcając karierę, pracę...MOŻE WIĘCEJ SZACUNKU!!!

1119


aleksandra2345 ~aleksandra2345 (Gość)06.03.2017 13:09

Tak sobie czytam, Panowie, te Wasze komentarze i jedyne słowo, jakim można Was skwitować to słowo "DUPKI". A i tak jest to eufemizm. Nic mnie tak nie brzydzi jak tacy wstrętni troglodyci jak Wy, którzy za nic mają prawa kobiet, bo o szacunku dla nas już nie wspomnę. Dno i jeszcze raz dno.

1215


tekla ~tekla (Gość)06.03.2017 23:59

O co one walczą i zamieszanie robią wszak założycielki ruchu feministycznego Alice Paul i Lucy Burns były przeciwne aborcji ." Alicja Paul miała całkowicie inne zdanie na temat aborcji niż współczesne feministki. Procedurę tę wprost nazywała "zabijaniem nienarodzonych kobiet" czy "wykorzystywaniem kobiet". I swoich poglądów bynajmniej nie wyprowadzała z wiary, ale z czystego feminizmu.
Paul doskonale wiedziała, że płód rozwijający się w brzuchu matki to pełnowartościowy człowiek. Czasem mężczyzna, czasem kobieta - i przerywanie ciąży jest odbieraniem konkretnym ludziom prawa do życia.... http://gosc.pl/doc/3083784.Najwieksze-feministki-przeciw-aborcji __ http://sufrazystka.blog.pl/2015/11/19/alice-paul-utracona-wygrana/

23


haha ~haha (Gość)06.03.2017 23:57

ej Anka no rób sobie jaj :D

12


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)06.03.2017 23:14

Ale właściwie przeciwko czemu ten strajk?

Cytuję:
Uważamy, że kobiety są siłą, która może powstrzymać marsz populizmu i neofaszyzmu przez świat – jesteśmy przecież wszędzie - mówią aktywistki.


Sęk w tym, że postulaty feministek to czysty populizm. Same nie wiedzą, czego chcą.
***
Przyjedzie ta feministka, co na jednej demonstracji krzyczała "Dość dyktatury kobiet!" a tłum to podchwycił? Jak ona się nazywała? ;)

feministki.jpg

34


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat