A.Wolski
Poniedziałek, 09 stycznia 20175
Do Aresztu trafiło 150 sztuk 6-panelowego testu zanurzeniowego oraz 200 sztuk 2-panelowego testu zanurzeniowego. Do tego wśród prezentów znalazły się kubki z pokrywami na mocz oraz lateksowe rękawiczki.
Przekazany sprzęt kosztował około 3 tysięcy złotych. Miasto ufundowało sprzęt w ramach zadania „Wspieranie działalności instytucji i organizacji podejmujących działania w zakresie problemów narkomanii”.
~aaaa (Gość)09.01.2017 18:17
Raz na tydzień przeszukać kuchnię a potem gwarantuję, że można będzie z tych prochów wysypać ściechę przez "pół kryminału".
sklave
09.01.2017 09:43
Dlaczego szpitale, przychodnie muszą generować zyski a areszty nie!? W tym areszcie to mają jeszcze lepiej jak w hotelu o najwyższym standardzie. Narkotyki, alkohol, papierosy i inne używki za które więźniowie płacą gotówką ale komputer, telewizja, wikt i opierunek, opieka lekarska, siłownia, rehabilitacja już gratis. I to ma być dobrze? Pieniądze powinny być konfiskowane więźniom i przeznaczane na utrzymanie aresztu. Wydaje się to proste ale widocznie władzy na tym nie zależy. A w szpitalach Sodomia i Gomoria. Proponuję areszty nazywać domami troskliwej opieki a szpitale, domy pomocy społecznej, więzieniami. Więcej na http://sklave.manifo.com/
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
