- Jest bardzo duże zainteresowanie - mówi pułkownik Krzysztof Mrówczyński, dyrektor Aresztu Śledczego w Piotrkowie. - Ostatnio ogłosiliśmy nabór na 5 wolnych miejsc, które oferujemy naszym potencjalnym pracownikom, zgłosiło się ponad 60 osób. Jestem zadowolony, bo jest możliwość wyboru. A selekcja jest dosyć ostra, przede wszystkim taki kandydat musi cieszyć się dobrym zdrowiem, przepytujemy również takiego człowieka z jego predyspozycji psychicznych, przechodzi testy sprawnościowe, następnie badania lekarskie i psychologiczne.
Każdy pracownik pierwszą umowę o pracę otrzymuje na 2 - 3 lata. Po tym czasie, jeśli się sprawdza, otrzymuje stała umowę.