Od małego dziecka myślałem, że pasterki organizuje się w kościołach gdzie celebruje się tą chwilę - narodzenia pańskiego. Rozumiem, że wy też celebrujecie w spokoju i powadze tą chwilę. W kościele nie zauważyłem żadnego śmietnika a jednak po wyjściu tych kilkuset, a nie 50 osób, nie zauważyłem nigdy bałaganu czy śmieci. Nie zauważyłem też (oprócz księdza, który zgodnie z obrządkiem wypija trochę wina) żeby ktoś w kościele pił piwo czy wódkę a potem wyrzucał butelkę na posadzkę. Jeżeli widziałeś to te butelki leżą do dziś, nie mówiąc już o racach z sylwestra. A potem młodzi ludzie na wiosnę przyjdą tam grać w piłkę i do kogo będą mieli pretensje? Jeżeli uważasz, że trzeba zmienić obrządek pasterki to zbierz podpisy i wyślijcie petycję do kurii w tej sprawie. Podejmijmy dyskusję, ze nie chcemy w to święto powagi tylko ostrą imprezkę w nocy suto zakrapianą alkoholem. Tylko trzeba zawiadomić służby sprzątające miasto. Ja mieszkam na tym osiedlu ponad 30 lat i takiego chlewu po pasterce jeszcze nie widziałem. Ale widocznie idą zmiany na lepsze. A może zapytamy ludzi czy chcą takie imprezy co roku pod swoimi oknami. Wy nigdy nie pytacie się czy ludzie to chcą tylko zmuszacie ich do tego na siłę. Jeżeli masz taki duży śmietnik to proponuję żebyś go wziął, przyszedł i posprzątał wtedy powiem, że wziąłeś odpowiedzialność za imprezę i ludzi w niej uczestniczących. A za rok proponuję wywiesić jakieś afisze reklamowe. Może więcej ludzi będzie się chciało do was przyłączyć. Pomyśl o tym.

00

Nie udało Ci się mieszkałem na tym osiedlu 11 miesięcy temu. Już za czasów tych pasterek . Żyje troche tym osiedlem . Ale powiem Ci jedno na początku spotkania te były przy huśtawkach między blokiem a wieżowcem a że tam Wam przeszkadzało to się przenieśli na boisko , ale to Wam mieszkańca też przeszkadza.Nie rozumiem czemu miałeś nie przespaną noc skoro póżniej był 1-wszy dzień świąt więc trzeba było spać.Co do organizowania to powiem Ci że nie ma gdzie. Zawsze jest i było że młodsi Wam przeszkadzają tak jak te bramki które ścieliście dziecią na małym boisku. Widziasz śmietniki są pełne ich rodzice też płacą podatki ,więc o to się nie martw .Do mnie niech wpadają bo to moi koledzy i nie zostawią syfu, wiesz dla czego? Bo mam duży śmietnik

00

Jeżeli nie zauważyłeś, ze moja wypowiedź była ironiczna to na drugi raz będę bardziej się starał. Choć na końcu była buźka.

Tak kosze są pełne butelek po tych ludziach ale nie tylko koszt jak może zauważyłeś. A co by było jakby ta grupa ludzi przyszła na twoje podwórko w wigilię (ale nie tylko) po północy, zaczęła ryczeć, pić wódkę, robić chlew a potem sobie poszła. Pewnie byłbyś zadowolony z nieprzespanej nocy, bałaganu na podwórku. Bo to wg Ciebie jest extra zabawa. Młodzież nie potrafi sobie zorganizować zabawy. Powiem ci dlaczego, bo jak ktoś coś organizuje to jest tzw. Organizatorem a organizator już ponosi jakąś odpowiedzialność za bawiących się. Większość z tych ludzi to tchórze, którzy chcą się zabawić ale nie ponosić odpowiedzialności za skutki swojej zabawy. Nie widziałem nikogo z tych bawiących się, żeby przyszedł i choćby trochę posprzątał po sobie. Wg. Ciebie to OK? Jak idziesz na dyskotekę to odpowiada za nią organizator i jak się coś stanie to on ponosi odpowiedzialność finansowo-prawną. A tutaj, jak przyjechała policja to młodzież zaczęła uciekać. Ale dlaczego, jeżeli twierdzisz, że to była fajna i kulturalna zabawa to po co uciekać. Przecież młodzież mogła wyjaśnić to panom policjantom i bawić się dalej. To po co tłumaczenia dziewczyny, która ewidentnie stała w tym tłumie, ze ona tylko szła do koleżanki. Po co to kłamstwo. Brak cywilnej odwagi, żeby powiedzieć: Tak byłam tutaj i bawiłam się wraz z innymi. Czego ja mam im zazdrościć? Tego, że idą się kulturalnie bawić a potem jak ten 18-latek nie wracają po zabawie do domu. Dla mnie nie jest do pozazdroszczenia to, że zwinie mnie policja czy, że dostanę czymś w łeb i może zamarznę gdzieś w rowie. Dla mnie to żadna przyjemność ale może dzisiejszą młodzież to podnieca. Czym bardziej dostaną tym są bardziej szczęśliwsi. Tylko niech kosztów swoich błędów nie zrzucają na resztę społeczeństwa. Bo to z naszych podatków idą pieniądze na usuwanie śmieci z palców i ulic czy na akcje poszukiwawcze kolejnego zaginionego dzieciaka.

00

dobra Aman jak tak mnie lapiesz ze dobrze sie bawili to po co ich oczerniles na forum nawyzywales od gowniarzy ktorzy na smiecijli zwroc ze na tych twoich zdjeciach kosze sa pelne ty chyba nie umiesz sie bawic i im zazdroscisz ewentualne bledy i brak interpunkcji wynikaja z tego iz pisalem odpowiedz na telefonie

00

OK Postaram się.

00

Jestem od dawna uzytkownikiem tego portalu i jak widze Aman masz zawsze bardzo dużo do powiedzenia. Zdaje mi się że trochę zbyt krytycznie i z uprzedzeniem wypowiadasz się tutaj. Może więcej dystansu? To tylko galeria i opcja komentowania nie służy do kłótni tylko do komentowania. pozdrawiam

00

Zgadzam sie, mlodziez byla liczna, ale w miare gzreczna, dookielznania przez nas czterech...

00

A to nie ja powiedziałem tylko Ty. Ja napisałem:

Czy znajdujesz tu jakiś tekst o tym, że obwiniłem kogokolwiek z bawiącej się kulturalnie w wigilię młodzieży? Przecież ta impreza była bardzo kulturalna. Mieszkańcy się cieszyli, że ktoś im ślicznie śpiewał kolędy, panowie policjanci nigdy nie widzieli porządniejszej imprezy. Oby wszystkie zabawy młodzieży wyglądały zawsze w ten sposób. ;-)

00

Cytuję: za rok bedzie Gural Cytuję: Poza tym to nawet poprawnie po polsku nie umieją pisać. Gural Raper nazwa własna pisownia nie wynika z niewiedzy tylko z poprawności

00

Nie rozumiem Cię Aman oceniasz a nie złapałeś nikogo z nich za rękę tylko pogadałeś. Skąd wiesz że auto spaliła ta młodzież czy też oni przebili opony? Wiesz to z tego Twojego wywiadu. Dlaczego nie patrzysz obiektywnie i nie pomyślisz że ludzie mówią tak, bo chcą się "zemścić" na młodzieży za to że przeszkadzała im w nocy? Poza tym pasterki są co roku, tylko jakoś teraz nabrało to głosu po tym komentarzu, wcześniej nikomu to nie przeszkadzało. Według mnie dobrze chłopki ŁÓDZKA STREET rządzi

00