Początkowo był miejscem pochówku zmarłych na cholerę. Z czasem stał się główną nekropolią miasta. Ostatnie miejsce spoczynku znaleźli tu i zwykli piotrkowianie, i obywatele wielce zasłużeni dla naszego miasta i kraju – oficerowie Wojska Polskiego, dawni powstańcy, lokalni notable, ludzie kultury i nauki czy filantropi. Z racji oryginalnych i zabytkowych nagrobków nazywany jest także piotrkowskimi Powązkami. I jak każde takie miejsce kryje on wiele tajemnic…
Insygnia śmierci – czaszka i skrzyżowane piszczele – widnieją także na nagrobku rodziny Pogorzelskich.