Gwóźdź do trumny MZGK?

Tydzień Trybunalski Czwartek, 19 listopada 20090
Prezydent miasta wypowiedział umowę na ciepło Miejskiemu Zakładowi Gospodarki Komunalnej. Od 1 stycznia spółka przestanie być operatorem majątku wodno-kanalizacyjnego (tę przejmie spółka ze stuprocentowym udziałem gminy Piotrkowskie Wodociągi i Kanalizacja). W kwietniu wejdzie w życie także wypowiedzenie umowy na dzierżawę majątku ciepłowniczego.
Gwóźdź do trumny MZGK?

- Umowę na ciepło wypowiadam z ponad 5-miesięcznym okresem wypowiedzenia, mając na uwadze interes społeczny - powiedział Krzysztof Chojniak podczas konferencji prasowej zorganizowanej w środę w Urzędzie Miasta, na którą nie zostali zaproszeni przedstawiciele spółki MZGK. W efekcie decyzja władz może oznaczać koniec MZGK.

 

- Jest to decyzją, którą musiałem podjąć. 24 października 2008 roku w wyniku przetargu została podpisana umowa pomiędzy miastem a MZGK na dzierżawę majątku ciepłowniczego. Ta umowa została zawarta na okres od 1 listopada 2008 roku do 31 października 2011 roku, a więc na 3 lata. Paragraf 3, punkt 4 tejże umowy brzmi następująco: „Dzierżawca w pierwszym roku dzierżawy zobowiązuje się do utrzymania taryfy na ciepło nie większej niż obecnie obowiązująca, ustalona od dnia 1 września 2008 roku dla MZGK. W przypadku naruszenia powyższego zobowiązania wydzierżawiający ma prawo wypowiedzieć umowę dzierżawy z zachowaniem 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia". Ten zapis w umowie miał na celu ochronę mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego przed podniesieniem ceny na ciepło, przynajmniej w tym okresie do końca października 2009 roku. Niestety MZGK nie dotrzymał tego zapisu umowy i stawki za ciepło zostały podniesione - próbował uzasadnić swoją decyzje prezydent.

 

Władze miasta nie wypowiedziały umowy od razu z dwóch powodów. - Po pierwsze, biorąc pod uwagę okres grzewczy i interes mieszkańców, a po drugie - spółka MZGK w międzyczasie złożyła pozew do sądu, oczekując wykreślenia z umowy zapisu zobowiązującego do utrzymania dotychczasowych taryf na ciepło w określonym okresie - mówił prezydent.

 

Władze czekały na rozstrzygnięcie sądu, które okazało się dla nich korzystne. Zgodnie z zapisami umowy prezydent dysponuje 3-miesięcznym okresem wypowiedzenia. Umowę rozwiązał jednak z 5-miesięcznym wypowiedzeniem, mając - jak mówi - na uwadze interes społeczny. - Mamy okres grzewczy i nie chciałbym zakłócać funkcjonowania MZGK, bo zdaję sobie sprawę, że jest to bardzo ważne z punktu widzenia społecznego. Umowa wypowiadana jest z datą 30 kwietnia. Okres wypowiedzenia jest więc dłuższy niż powinienem zachować. Jest dostatecznie dużo czasu, aby spółka MZGK bądź inna firma przygotowała się do przetargu. Nie ma tu z mojej strony złośliwości w stosunku do MZGK, natomiast jestem do tego zobligowany. Mam prawo wypowiedzieć umowę, ale tak naprawdę należy to czytać „powinien wypowiedzieć" i ja to robię - powiedział prezydent Chojniak.

 

Na konferencję nie zostali zaproszeni przedstawiciele MZGK. Prezes Andrzej Pol podkreślił fakt, że prezydent mógł wypowiedzieć spółce umowę, ale wcale nie musiał. - To klasyczny przypadek, kiedy polityka miesza się do ekonomiki. Twierdzenie, że MZGK nie miało prawa podwyższać taryf na ciepło, że było to nieuzasadnione, jest nieprawdą - twierdzi prezes.

 


Więcej w najnowszym numerze (47) „Tygodnia Trybunalskiego".

 


A.S.

 

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (0)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Na tym forum nie ma jeszcze wpisów
reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat