Czy w Bujnach powstanie nowe osiedle domków jednorodzinnych? Taką nadzieję ma powiat piotrkowski.
Później niż zakładali, ale dobiegli. W poniedziałkowy wieczór Karol Dzieciątko i Michał Spychała dotarli do Radomska, które jest kolejnym przystankiem w ich drodze na Hel. Wyruszyli 10 lipca z Zakopanego. Biegną, by pomóc choremu na raka 21-letniemu Jakubowi Piśmiennemu.
Do zdarzenia doszło wczoraj w powiecie bełchatowskim. Na szczęście obrażenia poszkodowanych nie są duże.
Bełchatów, Skierniewice, Sieradz, Pabianice, Radomsko i gmina Lubochnia, to tylko niektóre z miast i miejscowości, do których w tym roku trafiła słynna akcja „Wyciągamy dzieci z bramy”. Zapoczątkowany 9 lat temu w Piotrkowie projekt mający na celu m.in. zorganizowanie czasu wolnego dzieciom i młodzieży poprzez ich uczestnictwo w specjalnie przygotowanych warsztatach, zajęciach i zabawach spod znaku kultury i edukacji właśnie zaczął się rozrastać na teren regionu. A wszystko za sprawą Fundacji „Wyciągamy Dzieci z Bramy”, której założycielem i prezesem jest Jacek Sokalski. We wtorek, 17 lipca, w Bełchatowie podpisano kolejne już w regionie porozumienie w celu realizacji ww. akcji.
Prawie półtora promila alkoholu w organizmie miał mieszkaniec powiatu piotrkowskiego, który 16 lipca 2012 roku, kwadrans po ósmej, rowerem przyjechał na przesłuchanie do posterunku policji w Drużbicach (powiat bełchatowski).
Członkowie Piotrkowskiej Grupy Rowerowej wybrali się w kolejną zagraniczną podróż. Wczoraj sześciu rowerzystów wyruszyło na Białoruś.
Abp Ziółek będzie pełnić funkcję administratora apostolskiego - do czasu objęcia diecezji przez metropolitę-nominata. Został nim 63-letni bp Marek Jędraszewski, biskup pomocniczy z archidiecezji poznańskiej.
38-letni motocyklista zmarł po zderzeniu z samochodem na skrzyżowaniu w Kalisku. Policjanci bełchatowscy badają okoliczności tragedii.
Rodzice Mikołaja proszą o pomoc. Cierpiący na wodogłowie chłopiec przechodzi intensywną rehabilitację.
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego przeprowadzili akcję wymierzoną w osoby zamieszczające w sieci oferty sprzedaży własnych narządów. Funkcjonariusze ustalili na terenie całego kraju 250 ogłoszeń internetowych, w których oferowano sprzedaż własnych narządów. Najczęściej oferowane były nerki.