O 14.00 rozpoczęło się spotkanie informacyjne zarządu FMG Pioma z pracownikami.
Przechodnie i turyści, którzy zawitają w rejon Rynku Trybunalskiego, muszą uzbroić się w cierpliwość. Wprawdzie zakończono większość prac wodno-kanalizacyjnych, które wiązały się z koniecznością rozkopywania ulic, ale po odkopaniu chodników okazało się, że konieczna jest wymiana gruntu nad kablami.
Potwierdza się najczarniejszy scenariusz. Związkowcy usłyszeli oficjalnie od zarządu Piomy o zamiarze grupowych zwolnień.
Drugie spotkanie związkowców z przedstawicielami właściciela fabryki Grupy FAMUR nie przyniosło porozumienia stron. Padły jednak konkretne liczby:
- Wypowiedzenia otrzyma łącznie 130 osób - mówi Czesław Skulski Przewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” w FMG „Pioma S.A.
Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie wszczęła własne śledztwo prokuratorskie dotyczące pęknietej niecki basenu przy ul Belzackiej.
Niby to sezon ogórkowy, niby nic w nim się nigdy nie dzieje, ale… w tym roku w Piotrkowie jest zupełnie inaczej. To tylko podkreśla wyjątkowość miejsca, w którym żyjemy. Oto piotrkowskie wakacyjne ABC.
Sześć miesięcy ciężkiej pracy, setki trudnych negocjacji, ponad sześćdziesiąt pomieszczeń i sześć zgubionych kilogramów dyrektora piotrkowskiego MOK-u. Tak wygląda bilans liczbowy tuż przy końcu remontu Miejskiego Ośrodka Kultury.
Z jakimi problemami budowlanymi musiał zmierzyć się dyrektor placówki i kiedy zobaczymy pierwszy spektakl Teatru Jaracza w Piotrkowie na nowej scenie? - Już we wstępnej fazie pracy przy projekcie było wiele problemów, z którymi musieliśmy się uporać - opowiada Jacek Sokalski oraz jego pracownicy.
12 razy interweniowała piotrkowska Straż Pożarna podczas niedzielnej burzy.
80 tomów akt, pięć napadów na właścicieli kantorów w południowej Polsce, pięć ofiar śmiertelnych, w tym Wojciech Kulbat, piotrkowski radny prowadzący kantor w DH Sezam. Za te zbrodnie, a także za napaść na dwie kolejne ofiary, które cudem przeżyły, w tym żonę Wojciecha Jolantę K., odpowiadać mają trzy osoby, którym grozi nawet dożywocie. Akt oskarżenia trafił już do sądu.
Mógł być parking dla małych prywatnych samolotów, loty widokowe, skoki spadochronowe a może i most powietrzny do Krakowa czy Warszawy - wszystko z myślą o kibicach Euro 2012. Zostało jednak rozgoryczenie, że kolejny wniosek o dofinansowanie zrujnowanej bazy piotrkowskiego lotniska trafił do kosza.Rozgoryczenia nie ukrywa tak szefostwo Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej, które już po raz kolejny bezskutecznie występuje o pieniądze na gruntowną przebudowę infrastruktury lotniska, jak i urzędnicy magistratu, którzy atrakcyjność lotniska chcieliby połączyć z promocją Ziemi Piotrkowskiej.
Czy to koniec sporu między wspólnotami mieszkańców bloków na osiedlu Wysoka - Łódzka? Wszystko wskazuje to, że tak,mieszkańcy odcięci przez jedną ze wspólnot od wyjazdu na ul. Łódzką, swoją drogę odzyskają.