Paweł Wróbel z Piotrkowa i jego rodzina byli w szoku, gdy pewnego dnia pojechali na własną łąkę i odkryli, że 52 olchy zostały wycięte. Po zgłoszeniu sprawy policji, szybko wyszło na jaw, że za wycinkę odpowiedzialny jest zakład gazowniczy, który porządkował teren wzdłuż gazociągu wysokiego ciśnienia.
Miasto Piotrków nie jest zainteresowane powiększeniem terenów specjalnej strefy ekonomicznej. Na zapytanie prezesa Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, czy są w mieście grunty, które nadawałyby się do włączenia w strefę, urzędnicy nawet nie odpowiedzieli - tak wynika z wypowiedzi Marka Cieślaka - prezesa tej instytucji.
Piotr Ozga, piotrkowski nadleśniczy, został odwołany z funkcji. To kolejna osoba z nadleśnictwa, która straciła posadę w wyniku afery, którą ujawniła "Polska Dziennik Łódzki". Wcześniej odwołano z funkcji inżyniera nadzoru, leśniczych leśnictw: Proszenie, Biała i Lubień, a jeszcze wcześniej "poleciał" zastępca Ozgi, Robert Kalicki.
Kolejne grupowe zwolnienia w Piotrkowie tym razem dotkną firmę Pioma Odlewnia. Dyrekcja o swoim zamiarze oficjalnie poinformowała Powiatowy Urząd Pracy w Piotrkowie Trybunalskim. Już niedługo pracę stracą ślusarze, spawacze, tokarze, ale także ludzie o zawodach mniej popularnych czyli wytapiacze, wybijacze form czy rdzewiacze.- Będziemy tym ludziom pomagać- mówi Henryka Gawrońska dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Piotrkowie.
Fala zwolnień w spółkach Piomy trwa. Dziś z prezesami spółek spotkał się prezydent Piotrkowa Krzysztof Chojniak, który w rozmowie z naszym reporterem przyznał, że te zwolnienia są niestety konieczne.
To było spotkanie ostatniej szansy. Operatorzy stacji dializ osiągnęli porozumienie z Narodowym Funduszem Zdrowia w sprawie refundacji stawki za hemodializy w 2009 roku. Piotrkowscy pacjenci stacji dializ mogą więc spać spokojnie.
Poruszenie wywołał w Sądzie Okręgowym w Piotrkowie kolejny odcinek seksafery, w której proces wznowiono po przerwie związanej ze złym stanem zdrowia jednego z głównych oskarżonych, Stanisława Łyżwińskiego. Na salę rozpraw nie mógł wejść o własnych siłach i został przywieziony na wózku inwalidzkim. Wniosek o odroczenie rozprawy został odrzucony.
Coraz szersze kręgi zatacza afera w Nadleśnictwie Piotrków, którą opinii publicznej jako pierwsza przybliża "Polska Dziennik Łódzki" oraz tygodnik "7 Dni". Czterech funkcyjnych pracowników Nadleśnictwa Piotrków już straciło posady. Są też cztery postępowania prokuratorskie i wszczęte dochodzenia dotyczące obrotu drewnem i ustawienia przetargu na wycinkę drzew.
Piotrkowska stacja dializ nadal nie ma podpisanego kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. W placówce dializowanych jest ponad 80 pacjentów.
Coraz szersze kręgi zatacza afera, która wybuchła w Nadleśnictwie Piotrków. Po odwołaniu w ubiegły piątek zastępcy nadleśniczego Roberta Kalickiego, posadę stracili kolejni funkcyjni pracownicy piotrkowskiego nadleśnictwa.Są to: inżynier nadzoru, leśniczy Leśnictwa Proszenie oraz leśniczy Leśnictwa Biała i Lubień.