Tylko błyskawiczna akcja piotrkowskich strażaków zapobiegła spaleniu drewnianego domu przy ulicy Garbarskiej w Piotrkowie. Wczoraj po południu w jednym z mieszkań na pierwszym piętrze drewniaka, wybuchł pożar.
Wydłużyła się procedura uzyskania pozwolenia na wycinkę drzew. Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji musi starać się o decyzję w kilku instancjach. Procedura może potrwać nawet dwa miesiące.
Trzy, cztery i pięć - tylko te cyfry uwzględniono podsumowując tegoroczny Konkurs „Nowa Elewacja 2010”.
Jeszcze dziesięć budynków z zasobów największego administratora w Piotrkowie, czyli Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej nie jest podłączonych do centralnego ogrzewania z sieci miejskiej.
Pięć lat za kratkami i dodatkowo nawet 16 tysięcy złotych - tyle może kosztować mieszkańca powiatu piotrkowskiego kradzież 44 drzew.
Wczoraj wieczorem, kilka minut przed 19.00, dyżurny tomaszowskiej komendy policji
otrzymał informację, że z jednej z komórek wielorodzinnego budynku mieszkalnego przy ulicy Murarskiej wydobywa się dym. Przyczyną pożaru były sadze.
Kilka topoli przy ulicy Łódzkiej w Piotrkowie zostało niedawno oznakowanych do wycięcia. Dlaczego? Z takim pytaniem zwróciliśmy się do Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Piotrkowie.
Sześć topoli zostało wyciętych w rejonie skrzyżowania Słowackiego z Armii Krajowej w Piotrkowie. Dlaczego miasto zdecydowało się na wycinkę drzew?
Wielu mieszkańców zastanawia się, kiedy w naszym mieście skończy się bezmyślne – według niektórych - wycinanie drzew. Nie ma tygodnia, aby do redakcji “TT” nie wpływały kolejne sygnały od zatroskanych mieszkańców, którzy informują o kolejnych wycinkach zieleni.
Już po raz szósty studencki teatr "Wyjście Ewakuacyjne" zaprasza na swój cykliczny program artystyczny pt. "Jesteśmy".