Śmiertelny wypadek w Elektrowni Bełchatów

Strefa FMBełchatów Wtorek, 15 listopada 202216
Tragiczny wypadek na terenie bełchatowskiej elektrowni. 32-letni mężczyzna spadł z dużej wysokości i zginął na miejscu.
fot. PGE GiEK fot. PGE GiEK

Do zdarzenia doszło we wtorek po godzinie 9.00.

Na miejsce natychmiast wysłani zostali policjanci, którzy ustalili, że 32-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego, będący pracownikiem jednej z firm, która wykonywała prace na terenie Elektrowni Bełchatów, podczas prac na metalowej konstrukcji spadł z wysokości około 20 metrów. Podjęta akcja reanimacyjna była bezskuteczna, mężczyzna poniósł śmierć na miejscu - mówi nadkom. Iwona Kaszewska, oficer prasowy bełchatowskiej policji.

Czynności wyjaśniające w tej sprawie, pod nadzorem prokuratury, prowadzi policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza. Jak informuje Sandra Apanasionek, rzecznik prasowy PGE GiEK, w elektrowni powołano dodatkowo wewnętrzny zespół, który we współpracy z pracodawcą ofiary wyjaśni przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.

POLECAMY


Zainteresował temat?

2

1


Komentarze (16)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

go?ć_gosc ~go?ć_gosc (Gość)15.11.2022 13:14

A nie inspekcja pracy powinna prowadzic dochodzenie?

67


Bobo ~Bobo (Gość)16.11.2022 18:36

Każdy wie jak wyglądają prace na stawianiu rusztowań czy potem inne w firmach gdzie liczy się tylko szybkość zrobienia i jazda w inne miejsce. Młody robił to pewnie wiele razy aż wreszcie przez nieuwagę, brak zabezpieczenia plus głupi pech spadł jak wielu na budowach. Ale tu było wysoko i koniec.

20


Longinus ~Longinus (Gość)15.11.2022 22:35

Ale się cietrzewie rozcietrzewiły w komentarzach, a tu zginął człowiek. Czytać hadko.

70


Miastowy2 ~Miastowy2 (Gość)15.11.2022 16:04

Już policja coś wyjaśni jak zwykle nie są specjalistami w tym kierunku. Ja składałam dwa razy zawiadomienie na policję szkoda tam nawet chodzić wszystkie potrzebne dokumenty a na koniec śledczy stwierdza panie ja się na tym nie znam.
Skoro się nie znają na niczym to po co przydziela się sprawy do prowadzenia skoro śledczy i tak twierdzi ,że on się na tym nie zna to kto ma co wyjaśnić?

61


Hmmm ~Hmmm (Gość)15.11.2022 19:20

Wyrazy współczucia dla rodziny...

100


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat