Piotrkowscy kupcy pojawili się przed Urzędem Miasta domagając się zniesienia lub obniżenia opłat targowych. Taką deklarację złożyła przed wyborami radna Kinga Mazur z klubu prezydenta miasta. Kupcy przyszli pod magistrat z taczką dla radnej. Ta powiedziała bowiem, że jeśli nie dotrzyma słowa, to będzie ją można wywieźć taczką na Wierzeje. W podróż tym specyficznym środkiem transportu jednak się nie wybrała, gdyż ponownie zadeklarowała wsparcie dla postulatów piotrkowskich kupców.