Stan chodników w mieście pozostawia wiele do życzenia. Gdzie jest najgorzej? Trudno przejść, nie mówiąc o przejechaniu dziecięcym wózkiem, po chodniku przy ul. Narutowicza i Próchnika (przy basenie czy Metalplaście).
Przekonała się o tym pani Alicja. Piotrkowianka potknęła się w miejscu, gdzie brakowało kilku płyt w chodniku. Efekt to złamanie kości promieniowej prawej ręki, o stłuczeniach nie wspominając.