Każda z jego czterech tarcz ma średnicę 1,5 m i jest wykonana z barwionego na biało szkła akrylowego. Powstał w pracowni jednego z najznakomitszych polskich zegarmistrzów. Równo 10 lat temu ten ponad 120-letni mechanizm zatrzymano i zastąpiono nowym, sterowanym sygnałem radiowym. Odkrywamy tajemnice piotrkowskiego Big Bena, który swego czasu wprowadzał sporo zamieszania w życiu mieszkańców naszego miasta.

Jeden z bębnów mechanizmu z widocznymi pozostałościami po rowkowaniu – to na ten bęben za pomocą korby nawijana była lina z obciążnikami. Bęben stanowił jeden z najważniejszych elementów całego mechanizmu zegara, to na nim następowała zmiana siły grawitacyjnej w obrotową siłę kół zębatych. Poprzez podnoszenie w ten sposób wag (obciążników) odnawiano źródło energii napędzającej cały zegar. Im dłuższe liny od obciążników tym szerszy i większy bęben.