Mistrzowie miotły
foto

Profesja ta nie należała ani do wdzięcznych ani dobrze opłacanych. Nie cieszyła się również specjalnym uznaniem piotrkowian. O jej przedstawicielach, choć dbali oni o porządek na miejskich placach i ulicach, wokół posesji i w zaułkach, z drwiną mawiano „mistrzowie miotły” i pogardliwie nazywano ich struplami. Na co dzień nosili niebieskie bluzy i specjalnie oznakowane blaszkami czapki…

Wśród piotrkowskich widokówek z czasów gubernialnych czy międzywojennych tylko na nielicznych można odnaleźć „złapanych” w kadrze stróżów domowych.

Zdjęcie 1 z 2