Jak ustalono 33-latek poszedł do jednego z budynków po byłym zakładzie Mazovia, przy ulicy Barlickiego, tam zerwał kłódkę do drzwi wejściowych pomieszczenia, po czym próbował wyrwać znajdujące się tam elementy metalowe. Mężczyzna został porażony prądem o wysokim napięciu, co było bezpośrednią przyczyną śmierci.
Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego zdarzenia.
- Wielki Czwartek, czyli początek Świętego Triduum Paschalnego
- Dlaczego tak śmierdzi? Nietypowy problem na basenie
- Uratowali mężczyznę, który siedział na torach
- Tłumy na drodze krzyżowej ulicami Piotrkowa
- 45 lat Dożynkowej Kładki
- Wjechał do rowu, przewożąc zwierzęta. Nie wszystkie przeżyły
- Kolejne ulice Piotrkowa zyskują nową jakość
- Rekordowa kadencja
- Były już prezes kontra PSM