Zgodnie z nowymi przepisami telemarketer na początku rozmowy będzie musiał się przedstawić, będzie musiał także powiedzieć, że dzwoni w celu zawarcia umowy - pisze wyborcza.pl. Sama rozmowa telefoniczna będzie miała tylko charakter konsultacji. Przed ewentualnym zawarciem umowy klient będzie musiał dostać jej treść na „papierze lub trwałym nośniku” oraz odesłać firmie oświadczenie, że rzeczywiście się tę umowę zawiera. To oznacza, że „tak” ze strony klienta w rozmowie telefonicznej nie będzie jeszcze oznaczało dobicia targu.
Jak podaje wyborcza.pl, klient dostanie wiele nowych praw: może odstąpić od umowy bez podania przyczyny, może to zrobić przez 14 dni (do tej pory przez dziesięć). Wszystkiego pilnuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jeśli firma nie będzie przestrzegała nowych regulacji, może dostać karę nawet w wysokości 10% swoich rocznych przychodów.
- Akcja krwiodawstwa przyciągnęła ponad 40 osób
- Moc atrakcji w Mediatece 800-lecia
- Dni Wolborza będą przebojowe!
- Zderzenie dwóch aut na Wojska Polskiego
- Zmiany w Prokuraturze Okręgowej w Piotrkowie
- Dzielnicowy zatrzymał oszustów
- Czas na pomysły mieszkańców. Wystartowała kolejna edycja Budżetu Obywatelskiego
- Mażoretki królowały w Sulejowie
- Oficjalne wyniki wyborów. Juliusz Wiernicki nowym prezydentem Piotrkowa