Do zdarzenia doszło pod koniec kwietnia, kiedy do lokalu w centrum Tomaszowa weszło dwóch klientów. Zamówili jedzenie i opuścili lokal, by powrócić do niego po około 20 minutach. Gdy pracownik wydał mężczyznom posiłek, jeden z nich rzucił w kierunku ekspedientki otrzymanym zamówieniem. Klient twierdził, że jedzenie jest za zimne. Policjantom rozpoznanie mężczyzn utrudniały maseczki ochronne, które mieli na twarzy. Mundurowi ustalili jednak, że właściciel lokalu poniósł straty w wysokości 1300 zł. Kolejne działania doprowadziły funkcjonariuszy do 27-letniego tomaszowianina. We wtorek (19 maja) zapukali do drzwi jego mieszkania. Mężczyzna od razu przyznał się do uszkodzenia ścian i sufitu w lokalu. Po zatrzymaniu został przewieziony do siedziby KPP w Tomaszowie, gdzie usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Grozi mu kara od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności.
- Co z poparciem w drugiej turze w Piotrkowie?
- Mam ambitny, realny plan dla Piotrkowa
- Wypadek na A1 jeden z pojazdów dachował
- Makabryczne zdarzenie z udziałem agresywnych psów
- Zderzenie na Słowackiego
- Konkurs fotograficzny "Łódzkie w UE"
- Jest nowy termin debaty prezydenckiej
- Oświadczenie Juliusza Wiernickiego dotyczące debaty
- Wieczór literacki seniorów z OEA