Podobno sprawca wypadku jadący czerwonym samochodem osobowym, uciekł z miejsca wypadku pozostawiając ofiary wypadku bez jakiejkolwiek pomocy. Informację tę zamieszcza na swojej stronie internetowej Dziennik Łódzki
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/artykul/425712,powiat-piotrkowski-dziewiec-osob-trafilo-do-szpitala-po,id,t.html
Oby się nie okazało, że ten czerwony samochód to wymysł kierowcy, który chce zrzucić odpowiedzialność za swój błąd. Z całym szacunkiem, ale gość w wieku emerytalnym (65 lat) nie powinien być zatrudniony w przewozie osób.
Kierowca busa to doświadczony zawodowy kierowca, więc nie było mowy o jego błędzie, po prostu wybrał mniejsze zło. Wiem to, bo razem z nim i z tymi osobami niepełnosprawnymi pracuję. Nad tymi osobami czuwa opatrzność i dzięki niej wszyscy żyją.
Szlak trafia człowieka kiedy dzieją się takie rzeczy na drogach.
Trafia kiedy sprawca ucieka z miejsca wypadku.
Jeszcze bardziej boli kiedy jedną z ofiar jest ktoś bliski.
Szczęście w tym całym zdarzeniu że, nikomu nic poważnego się nie stało.
Gdyby auto wpadło w drzewa mogło być dużo gorzej.
Tak jak wspomniałem jedną z pasażerek była moja siostra Ewa która uległa wielu stłuczeniom ale największym efektem tego zdarzenia to szok.
Wielkie wystraszone oczy dziewczyny która i tak jest od urodzenia chora.
Kiedy odbierałem ją ze szpitala ledwie siadała do auta bo tak ją wszystko boli.
Bolało mimo strachu i stresu ale kiedy stres odejdzie...
A pisanie przez Piotrkowianinia opinii ze kierowca za stary to co byś powiedział kiedy za kierownicą busa siedziałby taki kamikaze jak wyjechał zza zakrętu.
Krytyka to Twoje drugie imię więc nie nabijaj licznika i czasem ugryź się w ten jęzor.
Ja dziękuje kierowcy że zachował zimną krew, ratując wszystkich od zderzenia czołowego.
A ze auto jest wysokie to ...
Dziękuje kierowcy za to że uratował życie wszystkich pasażerów.
Wielki szacun za refleks "mimo wieku"
Z całym szacunkiem - ale kierowca autobusu musi przechodzić okresowe badania lekarskie oraz PSYCHO-TESTY - a fakt, że ten Pan mimo swojego wieku nadal posiada uprawnienia, oznacza, że jest wystarczająco sprawny psycho-technicznie i bardzo dobrze, że ma 65 lat - bo to oznacza, że ma kilkudziesięcioletnie doświadczenie i to ono uratowało tych ludzi i jego samego. Doświadczony kierowca ma konkretne odruchy, wykonuje je niemyśląc, ale są to zachowania nabyte tylko i wyłącznie doświadczeniem. A tak na marginesie - to droga ta jest wybitnie ciężka, kręte zakręty, las, kiepska widoczność, brak pobocza oraz fatalny asfalt - nie remontowany od lat, poniszczony przez korzenie drzew i wcale nie mały ruch ( ciężkich ciężarówek ) na tym odcinku. Nie wydaje mi się, żeby doświadczony kierowca, mający świadomość kogo "ma" na pokładzie był na tyle nierozważny by szarżować w miejscu gdzie nie ma ku temu warunków, uważam za wysoce prawdopodobne, że doszło do wymuszenia - z doświadczenia wiem, że często uczestnicy ruchu "ścinają" na tym odcinku zakręty to była tylko kwestia czasu kiedy do takiej tragedii miało dojść. Niech Pan się trzyma Panie kierowco i proszę nie dać sobie wmówić, że to Pana wina, znam ten odcinek, też tam jeździłem Sprinterem i wiem, że nie da się tam pogonić, bo przy rozstawie osi Sprintera głowę z płucami chce oberwać na tej drodze. Wierze, że ktoś jednak skojarzy tego pirata w czerwonej osobówce i sprawa się wyjaśni.
A skąd wiesz jechałeś tamtędy?A może to ty?
To co się stało jest okropne to cud że ktoś żyje,sama byłam ofiarą tego wypadku choć nic nie pamiętam bo spałam to do dziś czuje ból na całym ciele.Dzięki kierowcy żyję
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!