Pan Komorowski ma pięcioro dzieci, więc jest przeciwko dzieciom, pan Kaczyński nie ma ani jednego, więc jest za dziećmi...To jest własnie logika niektórych pzredstawicieli naszego narodu... Przy takim poziomie myślenia zawsze będziemy wlec się za krajami rozwiniętymi, należy rozpocząć edukację od podstaw, ale dla niektórych już za późno. U ludzi prostych emocje zawsze biorą górę nad myśleniem, zresztą skoro myślenia nie ma...

00

a w jaki sposob glosuje przeciwko mlodziezy i dzieciom jak sam ma 5 - cioro, chyba pani pomylila kandydatow

00

Ale komu? Komorowskiemu? Palikotowi? Schetynie? Chlebowskiemu? Niesiołowskiemu? Nowakowi? Tuskowi? Boniemu? Piterze? Ćwiąkalskiemu? Sobiesiakowi? Kulczykowi? Krauzemu? Walterowi? Michnikowi? Jaruzelskiemu? Kiszczakowi? Wajdzie? Bartoszewskiemu?

00

Różnice polityczne wynikające z różnic ideologicznych, z podejścia do moralności wypływających z zasad religijnych były, są i będą zawsze, więc nie widzę sensu w tego rodzaju hepeningach. Chyba, że traktować je jako reklamę polityczną i propagandę przedwyborczą w niej uczestniczących, to jest uzasadnienie. Ta pani ma rację: p.Bronisław Komorowski jest za in vitro czyli jest przeciw dzieciom - ta Pani ma rację. Niestety poprzednicy się wpisujący. Już widzę wasze zgryźliwe i złośliwe wasze pełne "zgody" komentarze.

00

Różnice polityczne wynikające z różnic ideologicznych, z podejścia do moralności wypływających z zasad religijnych były, są i będą zawsze, więc nie widzę sensu w tego rodzaju hepeningach. Chyba, że traktować je jako reklamę polityczną i propagandę przedwyborczą w niej uczestniczących, to jest uzasadnienie. Ta pani ma rację: p.Bronisław Komorowski jest za in vitro czyli jest przeciw dzieciom - ta Pani ma rację. Niestety poprzednicy się wpisujący. Już widzę wasze zgryźliwe i złośliwe wasze pełne "zgody" komentarze.

00

Nie ukrywam, że nie rozumiem.

00

Jak widać zarówno po komentarzach, jak i relacji z happeningu - chyba nikt celu tej akcji nie zrozumiał!
Smutne. Polacy nie umieją przestać się kłócić. Jeśli ktoś ma inne poglądy - zaczyna się "dyskusja". Piszę w cudzysłowie, bo polega to na próbie przekonania. A właściwie, na żądaniu: "natychmiast zmień poglądy, bo twoje są złe". Bez względu na postawę z drugiej strony, zgoda jest w takim wypadku niemożliwa. To jest kompletny brak tolerancji, odebranie drugiemu człowiekowi prawa do własnych wyborów moralnych i światopoglądowych.
Do czego to prowadzi? Do oczekiwania, że wszyscy będą mieli takie same poglądy!.
Skąd to znamy??? Jeden naród, jedna myśl....Przerażające.
Ludzie, obudźćie się!. Czy naprawdę Polacy oczekują powrotu totalitaryzmu? Jak z takim nastawieniem żyć we wspólczesnym świecie? Jak ludzie o tak radykalnych postawach radzą sobie np. podczas pobytu w innym kraju? Wśród ludzi o innych zwyczajach, innej kulturze? Polecałbym np. wycieczki do Iranu.

00

Bo tego nie da się zrozumieć!
Nawołujemy do zgody pomiędzy Polakami o różnych poglądach, bo każdy ma prawo do ich wyboru.
A jak uznać prawo do poglądu, że takiego prawa nie ma??
To przypomina tzw. paradoks kłamcy:
(Jeśli kłamca powie "ja kłamię")

00

Piotrkowscy radni manifestowali poparcie dla "Bronka"
Polska Dziennik Łódzki (oby), Dzisiaj 10:22:34
Piotrkowscy radni Paweł Ciszewski (PO), Bronisław Brylski (Lewica) i Tomasz Sokalski (Lewica) oraz lokalny działacz PO, prawnik Jacek Rożnowski, manifestowali w centrum miasta poparcie dla "Bronka". O co im chodziło?
Radni ustawili się w Parku im. Jana Pawła II z widocznym na zdjęciu transparentem i zaczepiali przechodniów witając ich tekstem: "Nie pytamy na kogo Pan/Pani głosuje, ale wszyscy żyjemy w jednym kraju i będziemy w nim żyć bez względu na to kto wygra wybory. Podajmy sobie ręce".
Radny Paweł Ciszewski tłumaczy, że taki gest zgody jest potrzebny zwłaszcza, gdy imprezy rodzinne i przyjęcia potrafią się kończyć awanturami z powodu poglądów politycznych. - Wystarczy. Czy wygra Kaczyński, czy Komorowski wszyscy będziemy dalej mieszkać w Polsce i będziemy Polakami. Poglądy polityczne naszych kolegów, przyjaciół, sąsiadów nie mogą prowadzić do kłótni - wyjaśnia Ciszewski.
Radny dodaje, że jego ojciec zwolennikiem PIS-u. - Czy mamy się pozabijać? Rozmawiamy normalnie. Nawet sobie trochę dokuczamy, a co się przy tym uśmiejemy, to nasze, kiedy jednej czy drugiej partii przytrafi się wpadka.
________________________________
"oburzony" napisał(a):
Ale te zdjęcia są obrzydliwe, namiot polityczny na terenie kościoła, przy krzyżach i pomniku Jana Pawła. To się nazywa manipulowanie ludzkimi uczuciami i ich religijnością. To jest straszne. Kościół nie powinien się mieszać do polityki. Wstyd!
_________________________________
No właśnie, radni i pan prawnik, za Bronkiem, gdzie?!
W parku imienia Jana Pawła II?!
A zgoda arcybiskupa, metropolity łódzkiego, ordynariusza diecezji łódzkiej, jest? A Watykanu?
I czy to ładnie, zaczepiać ludzi?
A skoro wśród zaczepiających był też Bronek, to może to chodzi o to, aby na tego Bronka głosować, a nie na tego Bronka - hrabiego?
Bo już się gubię w tej przedwyborczej zadymie.
________________________________
A co do tego "Podajmy sobie ręce!"
Czy Panowie wiedzą, że podawanie rąk jest niehigieniczne?
Już nie mówiąc, teraz, w upały!
I czy Panowie w ogóle słyszeli o chorobach brudnych rąk?
________________________________
Mnie się coś wydaje, że brudna, to jest, ale ta cała akcja na "Krzywdzie"!
(Żeby nie mieszać do tego Jana Pawła II).

00

To ten Sokalski z zarzutami w prokuraturze?Wstydu nie ma za grosz.

00