A co tu jest do upraszczania? Faktem jest, że gdy płotki między jezdniami stały, ludzie dużo rzadziej przechodzili "w pobliżu przejścia dla pieszych".
Czy to jest tak trudne do przewidzenia, że liwidacja tych nieszczęsnych płotków będzie skłaniać ludzi do przechodzenia przez ulicę w dowolnym miejscu? Jak widać dla specjalistów z MZDiK-u i Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego niestety tak!

00

Zgadzam się. :-(

00

I to się zgadza, nikt nie chciał pomyśleć nad konsekwencjami. Dlatego z okazji zbliżających się świąt i nowego roku życzę Panu Prezydentowi i jego ślepo w nim zapatrzonym współpracownikom oświecenia, przejrzenia na oczy, dostrzeżenia tego co boli piotrkowian, przeczyszczenia uszu by móc usłyszeć w końcu głos przeciętnego piotrkowianina. życzę również prawdziwego rachunku sumienia, aby uczestnictwo we mszy świętej nie było jedynie obecnością "ciałem" ale i duchem, by w końcu w lustrze o poranku zobaczyli jacy są naprawdę. By w końcu zniknęła ta wszechogarniająca nas prywata, układy, kasa, kasa i jeszcze raz kasa - moja kasa, z moich podatków. Marzyć można, może się spełnią?

00

Bedziemy o tobie pamietac Agnieszka

00

A może zróbmy marsz milczenia ... dajmy wyraz protestowi przeciw bezmyślności na jezdni!!! Gdyby nie ta prędkość ona była by z nami...

00

Badania pokazały, że pieszy ma marne szanse w spotkaniu z pojazdem już przy prędkości 60 km/h (dlatego zmiana na 50)nie mówiąc już o 100. Niestety takich mamy kierowców (do których sam się zaliczam).
Już dawno mówiłem, że likwidacja płotków źle się skończy. Sam widziałem jak młody chłopak przebiegł tuż przed samochodem.
Może w święta nie powinno się o tym mówić ale tą śmiercią można obwiniać ludzi którzy zdecydowali o demontażu ogrodzeń.

00

Ludzie opanujcie się nikt mi nie wmówi, że zawsze przechodzi na pasach na ulicy czy na światłach i że nigdy ale to nigdy nie zdarzyło się wam przejść w niewyznaczonych do tego miejscach. Zastanówcie się co piszecie. To mógł być każdy z was. Pomyślcie, że wasze komentarze mogą czytać bliscy dziewczyny. Widziałam jak cierpią i nie życzę wam tego. Dwa razy zastanówcie się co piszecie bo nie wiadomo co kiedyś ktoś o was napisze, ktoś kto was nie znał i nie kochał.

00

czes: Właśnie, więcej rozumu!!!
Czy widziałeś z jaką prędkością jeżdżą sanochody "na Słowackiego w okolicy uczelni jak są zajęcia", a z jaką na Al. Sikorskiego koło Carrefoura?
W tym pierwszym miejscu średnio 30 km/h, czasami nawet 5 km/h - tam są notorycznie korki. Na Al. Sikorskiego średnia jest dużo wyższa, w dodatku zdarzają się tam szaleńcy mknący nawet i 100 km/h. W dodatku ta druga ulica ma po 3 pasy ruchu w każdym kierunku, które trudniej przejść niż 7-metrowej szerokości ul. Słowackiego mającą po 1 pasie w każdym kierunku.
Nie szczekaj, jeśli nie masz choćby bladozielonego pojęcia o rzeczach, o których piszesz...

00

Jasne, że prędkość robi/czyni swoje stąd apeluję by pomóc pieszym w sposób następujący każde przejście dla pieszych oświetlić lampą nad przejściem koszt mały, a poprawa widoczności dla "piratów" i nie tylko znacząca.
Druga sprawa już kiedyś o tym pisałem, otóż może warto przeforsować przesunięcie przejść dla pieszych dalej o skrzyżowań, rond. Przesunięcie o 10 metrów dalej przejścia od wymienionych budowli drogowych może/winno poprawić bezpieczeństwo ze względu takiego, że jak wpadnie kilku szaleńców z ronda w boczną drogę to nie zrobi korku na rondzie oraz pieszy będzie miał czas by "zwiać"

00

chyba nie jestem psem - nie wydaje mi sie-więc proszę mnie nie obrazać.

00