metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
obywatelunii ~obywatelunii (Gość)18.01.2009 19:57

Na jakie inwestycje drogowe będą składane wnioski o dofinansowanie projektów? Kto opracowuje wniosek o dofinansowanie, a komu jest zlecane i za ile studium wykonalności? Czy ktoś wie? Podobno jest wiele przygotowanych studium wykonalności w Urzędzie Miasta, ale nikomu z urzędników nie chce się wypełniać wniosków. Szkoda że nas nie wchłonęła Wola Krzysztoporska - im się chce.

00


motyl ~motyl (Gość)18.01.2009 21:39

"obywatelunii" napisał(a):
nikomu z urzędników nie chce się wypełniać wniosków

niestety to przykra prawda. Dróg, które są w fatalnym stanie a są drogami krajowymi w granicach miasta jest wiele i na każdą z nich powinno starać się miasto o dofinansowanie remontu. Ale skoro Krzysio o to nie zabiega to co mówić o zwykłym urzędniku - nie ma się co dziwić nikt z nich nie chce się wychylać aby nie zostać wywalonym, ważne żeby przetrwać do kolejnych wyborów, bo taka zbyt duża aktywność urzędnika jest raczej niemile widziana u zwierzchnika. Ale zapewne znowu w niedalekiej przyszłości usłyszymy, że po raz kolejny miasto będzie próbowało propagandy sukcesu pod nazwą Takt Wielu Kultur - pytabei jakich kultur?

00


klet ~klet (Gość)19.01.2009 19:28

Nie wiem ile te voyage kosztują Naszą kieszeń ale ten odcinek ulicy Polnej to według mnie kosztował by jakieś 300 tyś może więcej ale max 400 tyś zł. To jest śmiesznie niska cena w porównaniu z nie robieniem niczego na rzecz mieszkańców przez "władców"
Pomyślmy, pewnie "leniwa armia" podróżuje samolotem i to nie tanimi liniami bo po co (mogę się mylić). Dlatego aby obliczyć koszt wypadu na wczasy to zsumujmy koszty:
1.przejazdu do stolicy lub Łodzi
2.cena biletu myślę, że 1000zł od głowy
3.koszty pobyty bo na pewno są.
Po zsumowaniu wyjdzie suma bliska 2,5-3tyś złotych od głowy lekko licząc, więc kilka takich wypadów w roku da ładną sumę.

00


orlik61 ~orlik61 (Gość)19.01.2009 12:57

Cztery lata temu byłem na spotkaniu, na którym vice prezydent Czapla omawiał przebudowę Lódzkiej i do tej pory nic się nie dzieje.Najwyższy czas,żeby zacząć coś robić.Mieszkańcy ul. łódzkiej 44,46,48 oraz innych posesji od
17 lat chcąc iść w kierunku południowym miasta muszą chodzić po płytach betonowych wśród samochodów, kałuż wody, gdzie brak jest chodników i pasów do przejścia. Przebudowę tą przyjmujemy z radością, ale żeby nie skończyła się tak jak poprzednia.

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat