dlaczego nikt nie pomyślał by a granicach gmin zbudować jedno większe schronisko.
Mam na myśli takie rozwiązanie:
1. Teren zalesiony - dwa pasy
a) Duże drzewa
b) Mniejsze krzewy
Takie zalesienie schroniska wytłumi hałas zwierząt oraz zagwarantuje ciepło zimą i chłód latem.
2. Teren na wzniesieniu, ponieważ zapobiegać to miałoby zalaniu.
3. Jeśli kilka gmin się zrzuci na jedno wspólne takie schronisko koszta budowy były by minimalne, a tak budują coś bez wysłuchania mieszkańców na tzw "odwalenie" co z tego wyjdzie zobaczymy.
Uzupełnienia do mojej wiadomości; nasza strona internetowa to www.zwierzak.org.pl -zapraszam do odwiedzin.G.F
do klet!.Masz rację ale to rozwiazanie przez wiele lat nie spotykało się z przychylnością kolejnych władz miasta . Obecna sytuacja schroniska musi uledz rozwiązaniu .Czy to wałśnie rozwiazanie będzie ostatecznym - nie nam sądzić.
Nie mniej uważam tak:
1. Władze miasta jak zwykle dały plamę - to już standard, więc chyba pora kończyć tą głupotę ?
2. Dlaczego miasto żąda kaucji? Skoro na Nasz rachunek woziło zwierzęta przez miesiąc do Łodzi płacąc niezłą kasę za dobę ?
3. Wydaje się mnie, że moje rozwiązanie było by w perspektywie użytkowania kilka razy tańsze i przyjazne wszystkim zwierzętom i Nam mieszkańcom.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!