Obowiązkiem urzędnika mianowanego na stołek kierownika ośrodka kultury jest dotrzeć do społeczeństwa (szybko i skutecznie!) z informacją na temat działalności placówki. Do tego są różne narzędzia. Internet jest już w Polsce tak rozpowszechniony, a z natury rzeczy - szybki, że jest najważniejszym środkiem służącym do tego celu. Dlatego - tak - obowiązkowo w informacyjnej działce MOK-u powinien być wykorzystywany.
Oczywiście, jeżeli Ty dochrapiesz się stanowiska dyrektora MOK-u, to - jeżeli taka Twoja wola - możesz sobie piechotą przemierzać miasto, drapiąc się po piętrach, chodząc od drzwi do drzwi i każdemu lokatorowi wyłuszczać, że w tym i tym dniu, o tej to a o tej, wystąpi na deskach sali Kilińskiego Teatr Jaracza z takim to a taki spektaklem, a bilety są do nabycia tu i tu, po tyle i tyle. Przynajmniej zdrowy będziesz po takich spacerach!
Ale obowiązku posiadania strony internetowej nie ma. A dyrektor Sokalski z tego co mi wiadomo, chodził już od kamienicy do kamienicy, z pietra na piętro, od domu do domu i wyłuszczał informacje może nie na temat spektakli na scenie ale o czymś zupełnie innym. Tak zaczynała się akcja "Wyciągamy dzieci z bramy"
Impreza żenada
Atmosfera żenada
Piotr żenada
A sygnalizacja na rondzie na Dmowskiego żenada a chyba to wykonywała firma właściciela radia strefa Fm i TT też żenada
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!