Dobrze, ale powiedz - którego wybrać?
Z wszystkich mi znanych, żaden nie łączy jednocześnie wymienionych przez Ciebie przymiotów: profesjonalizmu, zrównoważenia i szacunku okazywanego ludziom.
Nawet Ci, którzy mogli, a nie chcieli kandydować, też tych cech nie posiadają (Kwaśniewski, Cimoszewicz, Wałęsa).
Sądzę, że kandydat, o jakim marzysz, jeszcze się nie narodził.
w pierwszej turze na korwina w drugiej na kazdego tylko nie kaczynski
Chcę żeby szanowano nas w świecie i dlatego głosuję na Pana Bronisława Komorowskiego
Alice Cooper - Elected (?)- bo tekst pasuje do wyborów, wręcz mówi o nich. A dlaczego w środku nocy? - bo wtedy mam czas, bo wyśpię się po śmierci, bo każda minuta dnia jest bezcenna, chociaż bym nic nie robił...
Ps. a u mnie rządzi Death - każdą nutę pamięta moje ciało i O.S.T.R.- drogowskaz
Ale nie przeocz jednocześnie (człowiek powinien rozwijać się wielostronnie), że na jesień w Sali Kongresowej galowy koncert da "Mazowsze"!
ORĘDZIE DO SPOŁECZNOŚCI PIOTRKOWA ZGROMADZONEJ NA FORUM
Moi drodzy piotrkowianie! 18.06.2010, godz. 23.59
Odp....... Wam kazanie!
Nie, pardon, wróć, to nie ta impreza!
Zatem, moi drodzy piotrkowianie!
Pytacie mnie, na kogo zagłosować w niedzielę?
Jak się zachować w lokalu wyborczym?
Przy którym nazwisku postawić krzyżyk?
Kogo uznać za faworyta?
Kto jest patriotą i Polakiem?
Kto jest neoliberałem i aferałem?
Kto jest katolikiem?
Kto jest agnostykiem?
A kto jest oszołomem?
Czy można wszystkie kandydatury skreślić?
Czy można nie skreślić żadnej?
Czy nie będzie karalnym czynem manifestacyjne przedarcie kartki na pół!
Czy można do urny wrzucić pustą kopertę?
Czy przy nazwisku "ulubionego" kandydata można uczynić niecenzuralny dopisek, a jeżeli tak, to przy którym nazwisku?
Czy naprawdę trzeba będzie ślinić ołówek kopiowy?
Czy kartę wyborczą można sobie zabrać na pamiątkę do domu?
Czy można sobie zrobić fotkę podczas wrzucania głosu do urny?
Czy można, ewentualnie, tak, dla podrajcowania, strzelić sobie z partnerem szybki numerek za zasłoną?
Czy można dziadkowi zabrać dowód?
Czy w ogóle iść na te wybory i dlaczego nie?
Moi drodzy!
Nie wiem! Co ja jestem? Alfa i omega?
Wiem tylko tyle, że jestem tak wielkim indywidualistą, że nie identyfikuję się ani z prawicą ani z lewicą. Dlatego w takich momentach w wielkiej rozterce jest serce me!
Wiem tylko, że nie zagłosuję na hrabiego.
I że piotrkowianki, mające godność osobistą na hrabiego nie oddadzą głosu, skoro kobiety nazwał kaszalotami.
Musiałyby piotrkowianki już zupełnie być wyzute z ambicji, żeby zagłosować na kolesia, który kobiety nazywając kaszalotami, sam nie wygląda specjalnie lepiej i ma u swego boku coś też wyjątkowo przypominającego te walenie.
Nie możemy wręcz dopuścić do wyboru hrabiego, bo jak on zamieszka pod tym żyrandolem razem z kaszalotem?
Ogromne akwarium zbudują przy ulicy Belwederskiej 54/56 czy jak?
Tyle mam do przekazania!
I oby nie lało zbyt mocno w niedzielę!
Wasz Piotr Włostowic
Nic, tylko lajty mentolowe. Takie.
Ale zawsze do szklaneczki whisky w małej, rżniętej szklaneczce z kryształu. Słowo.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!