Na wyczyszczonym od wczoraj już w zasadzie ze wszystkiego profilu ks. Bochyńskiego na Facebooku tkwi (to chyba dobre słowo - tkwi) wciąż 1539 "znajomych". 1539! Oczywiście, pytanie czysto logiczne, jak w ogóle można mieć 1539 znajomych, ale załóżmy, że ksiądz może tylu się doliczyć, np. po zsumowaniu uczestników nabożeństw z całego miesiąca. Ale wróćmy do tych 1539 znajomych księdza:
Gdzie oni są?
Gdzie wszyscy moi przyjaciele - ele-ele-ele-ele-ele
Zabrakło ich
Choć zawsze było ich niewielu - elu-elu-elu-elu-elu
Schowali się
Po różnych mrocznych instytucjach - ucjach-ucjach-ucjach-ucjach-ucjach
Pożarła ich
Galopująca prostytucja - ucja-ucja-ucja-ucja-ucja
Gdzie są moi przyjaciele???
Bojownicy z tamtych lat,
Zawsze było ich tak wielu.
Teraz jestem sam!!!
Gdzie oni są???
Gdzie oni są???
Zabrakło ich!!!
Zabrakło ich!!!
Gdzie oni są?????????????
Zabrakło ich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gdzie oni są???????????????????????
Zabrakło ich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gdzie oni są są są są
są są są są są są są są...

00

brawo.koniec karierowicza.

00

Ale jesteście..... Rozumiecie cokolwiek???
To jest manipulacja medialna. Nie chodzi o tajemnicę spowiedzi, chodzi o czytanie wywiadu ze zrozumieniem. Temat wywiadu też miał być inny. Ksiądz odnosi się do dzieci/młodzieży, które się prostytuują . Dla nich wejście do łózka za spodnie czy pomadkę jest spełnieniem, jest normalnością, sposobem na życie.
Zrobiliscie straszną rzecz, pozbawiliscie godności człowieka, który na to nie zasługiwał. Posiłkując się strzępkami informacji, przekręconą rzeczywistością, nieznajomością tej postaci, wyrządziliście krzywdę, której nie da się naprawić. Bardzo jest mi źle z tego powodu, jak szybko można zniszczyć człowieka.

00

moim zdaniem ksiądz Irek nie chciał tego powiedzieć on jest nie winny ja go znam źle to zinterpretował

00

Radziszewska, posłanka z Piotrkowa Trybunalskiego, przyznała, że ks. Bochyński "jest znany w Piotrkowie". - Człowiek bardzo aktywny, z tytułem doktora, cieszący się zaufaniem i szacunkiem. Dla mnie to wypowiedź skandaliczna i obrzydliwa. To jest pochwała pedofilii - oburzała się. - Ks. Bochyński zawiódł wszystkich mieszkańców Piotrkowa - dodała.
Jeżeli nie widzicie w tej wypowiedzi Pani posłanki - wstyd, że mam taką panią, która nie wie co to prawo - KTO i DLACZEGO chciało i chce zniszczyć człowieka, który zrobił więcej niż nie jeden z Was to Jesteście CIEMNI i można z Was zrobić żyrafę lub ..., a tak próbują robić media i jak widać w dużej mierze się to udaję. Ja modlę się za księdza Irka mając nadzieję, że nie wszyscy mieszkańcy Piotrkowa dali umieją czytać i myśleć.

00

moim zdaniem ksiądz Irek chciał to powiedzieć.Swag it out

00

Przestańcie bredzić, tylko wylejcie sobie wiadro zimnej wody na głowę.

00

Ludzie kochani! Można różnie odczytywać słowa księdza Irka. Każdy ma prawo interpretować je jak uważa. Nie uzurpuję sobie prawa, że jedynie ja mam rację. Ale zastanawia mnie jak wiele osób czerpie radość z faktu, że tak szybko można zniszczyć człowieka. To przecież chore.Czy wszyscy Ci, którzy tak się dziś cieszą, zaznali od niego czegoś niedobrego? Znali go jedynie z przekazów medialnych? I na tej podstawie tak go znienawidzili, że teraz się cieszą, że można go kopać? Sami są nieskazitelni, w każdej życiowej sytuacji są święci?
Jak można być tak ślepym i nie widzieć, że wszystko układa się po myśli pewnej pani posłanki. Która ma czelność insynuować podłe rzeczy w TVN, do której akurat teraz dochodzą "pewne informacje"... Ludzie, media wydały wyrok, a Wy w większości się z tego cieszycie. I myślicie to, co chcą żebyście myśleli.
Uważam, że zwyczajna przyzwoitość wymaga wyważenia opinii i niewydawania przedwczesnych wyroków. Ale słowo przyzwoitość jest w zaniku...
Jesteśmy różni, wierzący lub niewierzący. Dla wszystkich jest miejsce na tym świecie. Nie ma lepszych lub gorszych. I to swoją posługą poświadczał ksiądz Irek. Dla każdego miał czas , dobre słowo, nie oceniał, nie klasyfikował. To może banalne, ale niezwykłe jak na czasy, w których przyszło nam żyć.

00

Racja.
O ile uważam wypowiedź i późniejsze działania księdza za wysoce nieroztropne, to zdecydowanie odcinam się od ziejącej podłą i bezinteresowną nienawiścią tłuszczy, dającej upust swoim chorym myślom w komentarzach na tym portalu.
Jak na razie nikt jeszcze niczego nie udowodnił. Mało tego: nikt oficjalnie nie postawił księdza w stan oskarżenia.
A Radziszewska, jak koń: jaka jest - każdy widzi.

00

Było mi dane uczestniczyć w tej akademii ku czci i chwale x. Irka na zamku z wręczeniem mu w oparach orgazmu wręcz tej złotej wieży, jako obsłudze tej "gali". Ten tłumek wyelegantowany i wypachniony, ten szmerek. To całe oficjalne naczalstwo piotrkowskie wysztywnione : Domarańczyk, Pęcina, Czapla, Chycki, Karzewnik, Miazek, Socha, oklaski, te pańcie z omdlewającymi spojrzeniami stojące kornie w kolejce aby Mu wręczyć wiązanki kwiatów- no istny cyrk na kółkach. Buzi buzi. Powłóczyste spojrzenia z wymownym "kochamy cię". Te uniesienia i natchnienia. Obietnice zapewnienia. No miłość wzajemna i dozgonna, za tobą drogi Irku w ogień. Irek, facet 50 lat i Irek jak i Jurek- no ten to już po 60-tce.
Czy wam teraz wszystkim nie jest ciężki wstyd, łeeelito piotrkowska? Zakończę cytatem z Gogola:
"Z czego się śmiejecie? Z siebie samych się śmiejecie!"

00