metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
fan fan fan ~fan fan fan (Gość)21.06.2009 10:38

koncert piotrkowski to jedna wielka porażka i tu mam na mysli publicznosc. gdzie ci ludzie sie bawili??? cały czas sala siedziała jak na akademi 1 maja!!! koszmar, to był koncert rockowy a nie recital Jurka Połomskiego.
Piotrkowianie, na drugi raz zastanówcie się czy wybieracie aby właściwe miejsce rozrywki, kółka różańcowe byłby bardziej na miejscu. Byłem ogromnie zawiedziny tak jak reszta fanów przybyłych do Piorkowa z całej Polski.

00


kora ~kora (Gość)20.06.2009 16:14

Super koncercik !
Ale to że Strefa FM zlikwidowała Magiel to jest strzał we własne kolano. Nie wiem dlaczego tak zrobiliście. To był jedyny program, który dało się słuchać i słcuhało się z zainteresowaniem.Wielki błąd.

00


radiosłuchacz ~radiosłuchacz (Gość)20.06.2009 16:31

Może wymyślą coś lepszego od Magla, np: u Fryzjera.

00


bywalec ~bywalec (Gość)20.06.2009 20:10

Magiel był naprawdę spoko. Szkoda.

00


gabri ~gabri (Gość)20.06.2009 22:06

Fantastyczny koncert!!!!Kora pokazała wielką klasę:)brawa za zaproszenie tej piosenkarki!

00


widz ~widz (Gość)20.06.2009 22:15

REWELACJA ! Piotrków czeka na takie koncerty ! Niesamowita energia na scenie :) Pozazdrościć Korze kondycji...

00


mimi ~mimi (Gość)21.06.2009 23:23

to prawda super koncert....

00


k-o ~k-o (Gość)22.06.2009 13:21

"" napisał(a):
~fan fan fan wczoraj, 10:38
koncert piotrkowski to jedna wielka porażka i tu mam na myśli publiczność. gdzie ci ludzie się bawili??? cały czas sala siedziała jak na akademii 1 maja!!! koszmar, to był koncert rockowy a nie recital Jurka Połomskiego.
Piotrkowianie, na drugi raz zastanówcie się czy wybieracie aby właściwe miejsce rozrywki, kółka różańcowe byłby bardziej na miejscu. Byłem ogromnie zawiedziony tak jak reszta fanów przybyłych do Piotrkowa z całej Polski.


W pełni popieram zdanie wyrażone przez wyżej cytowanego fana. Byłem na tym długo wyczekiwanym koncercie i uwierzyć nie mogłem, że publiczność nie dała się porwać do bardziej żywiołowego przeżywania koncertu. Tylko chyba martwi ludzie by tak się zachowywali. Piotrkowianie siedzieli jak zamurowani, ale chyba nie z wrażenia?
Faktycznie, może pomylili ten koncert z akademią 1-majową?
Totalna porażka. A Kora tuż przed występem tak pozytywnie wypowiedziała się o Piotrkowie na antenie radia Strefa FM.
Pamiętam, jak popędziłem przed wieloma laty na koncert węgierskiego megazespołu Locomotiv GT do hali sportowej w Łodzi. Cała 5-tysięczna publiczność od początku stała, klaskała, tańczyła, tupała, pokrzykiwała i pogwizdywała (gwizd to w tym przypadku aplauz), a chwilami, w rytm muzyki, trzaskała rytmicznie siedzeniami drewnianych, składanych siedzeń, zagłuszając kompletnie muzykę dobiegającą z głośników. Potem był angielski zespół Mud i taka sama reakcja widowni. Kilka lat później włoski I Santo California oraz wkrótce Drupi. Nie mówiąc już o koncercie Joe Cockera na płycie łódzkiego lotniska Lublinek do drugiej w nocy w 300-tysięcznym tłumie.
A piotrkowianie siedzieli w piątek jak wryci, zagipsowani. A może to Kora swymi zdolnościami ich zahipnotyzowała? W każdym razie, klęska totalna.
Spróbuję sformułować jedną z bardziej prawdopodobnych odpowiedzi, dlaczego tak było.
Otóż, po pierwsze, Piotrków jest małym, zamkniętym miastem i co, prokurator miał się zerwać z miejsca, wyginać się i klaskać przed siedzącym obok sędzią? Nigdy! Nauczycielka miała dać upust swej radości i energii, kiedy na sali niedaleko siedzi dyrektorka szkoły? Za żadne skarby!
Po drugie, Polacy (a piotrkowianie nie są inni) mają ogromne problemy z wyrażaniem swych pozytywnych emocji. Bo o złe to wcale nietrudno. Nie okazują więc na ogół uczuć matce, żonie ani dzieciom. Nie okazują i już. Ale nie okazują także dlatego, że uważają to za coś wstydliwego. Dlaczego zatem mieliby nagle okazać (i to publicznie!) stan swych przeżyć na koncercie?
Był głos fanów Kory, wypowiedziałem się ja, a teraz jeszcze jedna wypowiedź, korespondująca z naszymi spostrzeżeniami.
http://mojpiotrkow.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1061
P.S. Pan Jakubek w internetowym wydaniu gazety "Ziemia Piotrkowska" napisał głupoty; chyba na koncercie nie był albo spał. Pisze też, że Kora nie mogła sobie przypomnieć, czy występowała już w Piotrkowie i autor potwierdza, że nie występowała. Panie Jakubek, ależ występowała! W roku 1997 albo 1998 w rozebranej nie tak dawno hali sportowej przy ul. Sikorskiego. Wiem, bo byłem na tym występie Maanamu.

00


k-o ~k-o (Gość)22.06.2009 14:15

I jeszcze jedno. Dam sobie rękę odciąć, że większość tych nieruchomo siedzących ludzi na koncercie Kory, w zupełnie innej sytuacji okazałaby się osobami pełnymi werwy i wigoru. To suto zakrapiane imieniny albo urodziny, nie mówiąc już o weselichu z tzw. chłopskim stołem, zastawionym przaśnymi wędlinami i bimbrem. Wstawieni Polacy potrafią się znakomicie bawić. Z jedną różnicą: muzyka nie ta i teksty nie te. Ba! Z chorą wątrobą i przekrwionymi oczami potrafią przyczołgać się następnego dnia na tzw. poprawiny.

00


fantomas ~fantomas (Gość)22.06.2009 16:41

do k-o: ty zawsze i na wszystkie tematy masz coś do powiedzenia. Kiedy śpisz i wypoczywasz, bo z twoich komentarzy wynika, że nazbyt często chodzisz niewyspany pisząc różne brednie.

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat