Trzeba wiedzieć gdzie szukać dzieci chcące grać w piłkę.Przez całe wakacje obserwowałam na ul.Kwiatowej zaciekłe mecze piłki nożnej. Na tym osiedlu dzieci grają na ulicy, bramka jest narysowana na ścianie budynku, nie ma boiska ani placu do gry. Tak super władza dba o dzieci, żeby nie były otyłe. :)
problem jest ALE latwo go rozwiazac..NIE JESC TYLE !! no i nie siedziec przed komputerem tyle !!
Wg mnie spowodowane jest to negatywną postawą piłkarzy. Nei ma osiągnięc nei machętnych.
Fakt, dzieciaki stały się strasznie leniwe. Albo raczej zmieniły sposób spędzania czasu wolnego, kiedyś było bieganie na podwórku, teraz ślęczenie przez kompem i tv.
Dokładnie.
Ano, liczbowo jest nas coraz mniej, to wagowo nadrabiają, co by się stan zgadzał. Koncepcja już niemłoda, wystarczy zajrzeć do klasyka:
1.Więcej RELIGII mniej lekcji WF-u.
2.Więcej obłudy i zakłamanie o zdrowym żywieniu.
Nauczycielka wygłasza referat o zdrowym żywieniu na zebraniu rodziców, a w sklepiku szkolny prowadzonym przez jej małżonka sprzedawane są największe świństwa jakie do tej pory wymyślono.
Rząd już dba o dietę. Wystarczy jeść szczaw i mirabelki. Nadwaga w moment zniknie.
A to wszystko przez to że najpopularniejsza na lekcji WF-u jest mata. Dlaczego? Bo gdy nauczyciel przychodzi w Polskiej szkole na wf, to rzuca dzieciom piłkę i mówi: "mata" i grajta.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!