Nieistniejące dziś zbiorniki wodne na terenie dawnych Ogrodów Królewskich (dzisiejszy wschodnio-południowy obszar trasy W-Z), pierwsza wzmianka o nich pochodzi z 1620 roku. Tutaj odpoczywali w trakcie przerw pomiędzy posiedzeniami sejmu polscy monarchowie przebywający w czasie poselskich zjazdów w Piotrkowie. Ostatecznie tereny te przestały istnieć wraz z budową śródmiejskiej trasy, co nie obyło się jednak bez echa krytyki na łamach lokalnej jak i ogólnopolskiej prasy.