W ręce policji wpadło dwóch mężczyzn, którzy w lutym tego roku włamali się do jednego ze sklepów optycznych na terenie Piotrkowa.
Wczoraj o godzinie 20.40 dyżurny piotrkowskiej komendy policji został powiadomiony o kradzieży z włamaniem do samochodu.
W nocy piotrkowscy policjanci zostali zaalarmowali przez właścicielkę domu jednorodzinnego usytuowanego na osiedlu Pawłowska w sprawie włamania.
Policjanci interweniowali w sprawie kradzieży z włamaniem do mieszkania na osiedlu Piastowska. Zgłaszający mężczyzna poinformował mundurowych, że wracając z pracy zauważył jak przez okno do domu jego rodziny próbują wejść nieznane mu osoby.
Kilka dni temu funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o przestępstwie od 51- letniego mieszkańca powiatu piotrkowskiego. Pokrzywdzony powiadomił ich, że w nocy z 26 na 27 kwietnia podczas jego nieobecności nieznani sprawcy w pomieszczeniu gospodarczym na terenie jego gospodarstwa rolnego w gminie Wolbórz pokonali zabezpieczenia w oknie i dostali się do środka, skąd wywieźli ponad 30 sztuk metalowych kratownic o wartości około 1,5 tys. zł.
Tomaszowska policja zatrzymała 19-latka, który usiłował włamać się do jednego ze sklepów. Sprawca znajdował się pod wpływem amfetaminy.
W poniedziałek późnym wieczorem 57-letni piotrkowianin próbował włamać się do jednego z kiosków przy al. 3 Maja w Piotrkowie.
Dziś w nocy dwaj pijani piotrkowianie wybili szyby sklepowe przy ul. Garbarskiej i Leonarda. Worek ze skradzionym łupem schowali na dachu komórki.
Wpadł, gdyż najprawdopodobniej puściły mu nerwy. 56-letni mężczyzna, który włamał się wczoraj wieczorem do kiosku Ruchu przy alei 3-go Maja w Piotrkowie, na widok radiowozu wyraźnie się zdenerwował.
Sąd zastosował trzymiesięczny areszt wobec dwóch zatrzymanych przez policjantów mieszkańców Bełchatowa.