Trwa jeszcze odbudowa drugiego toru. W miejscu, gdzie doszło do katastrofy wprowadzono ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę. PKP zapewnia jednak, że nie będzie generować żadnych opóźnień. Trasa była nieprzejezdna od piątku.
- Wielki Czwartek, czyli początek Świętego Triduum Paschalnego
- Dlaczego tak śmierdzi? Nietypowy problem na basenie
- Uratowali mężczyznę, który siedział na torach
- Tłumy na drodze krzyżowej ulicami Piotrkowa
- 45 lat Dożynkowej Kładki
- Wjechał do rowu, przewożąc zwierzęta. Nie wszystkie przeżyły
- Kolejne ulice Piotrkowa zyskują nową jakość
- Rekordowa kadencja
- Były już prezes kontra PSM