Odkrywamy znane i nieznane - Kościół św. Floriana w Sulejowie

Region Niedziela, 13 marca 20224
Kościół św. Floriana w Sulejowie to nie tylko miejsce modlitwy, ale też ciekawy punkt na turystycznej mapie regionu. Ze względu na architekturę i położenie jest odwiedzany zarówno przez turystów, jak i studentów historii sztuki. Jest też niemym świadkiem najnowszej historii tej okolicy. Do tego Sulejów jest dobrą bazą wypadową do zwiedzania regionu i do wypoczynku.
fot. T. Stachaczyk fot. T. Stachaczyk

Pierwsze wzmianki na temat Sulejowa pochodzą z 1145 roku, kiedy to osada należała do rodu Habdanków z Krakowa. Na wzgórzu, gdzie obecnie znajduje się kościół parafialny znajdował się w tych czasach ich niewielki gród książęcy. Niedługo później, bo w roku 1176, Kazimierz Sprawiedliwy ufundował na drugim brzegu Pilicy opactwo cystersów. Wtedy także i gród Habdanków doczekał się swojej świątyni. To właśnie cystersi wybudowali tu pierwszy drewniany kościół i utworzyli w Sulejowie parafię. Erygował ją w 1184 roku arcybiskup gnieźnieński Zdzisław herbu Koźle Rogi, a później Kazimierz Sprawiedliwy z pomocą biskupa Idziego z Modeny, sprowadził do kościoła relikwie św. Floriana.

 


Drewniany kościółek nie przetrwał zbyt długo i w roku 1640 w jego miejsce wybudowano murowany kościół, a jego głównym budulcem był kamień. Projektantem i gorącym orędownikiem jego budowy był ówczesny proboszcz - ks. Stanisław Święcicki. Kościół konsekrowano dopiero w 1748 roku. Według nielicznych przekazów był wąski, z jedną nawą, do której dobudowane było prezbiterium z zakrystią. W roku 1833 na wzgórzu parafialnym znajdowała się też drewniana dzwonnica, w której znajdował się zamówiony jeszcze w 1654 roku dzwon, wykonany w Pińczowie u lotaryńskiego ludwisarza. Obecnie znajduje się w kościelnej wieży.

 


Mimo, że kamienny kościół służył mieszkańcom, to jednak okazał się w pewnym momencie zbyt ciasny. A i jakość materiałów użytych do budowy okazała się mizerna. Dlatego w 1866 roku jeden z kolejnych proboszczów, ks. Franciszek Bisławski, rozpoczął renowację świątyni. Mimo szczerych chęci kubatura pozostała ta sama, a tymczasem liczba parafian rosła. Kolejny proboszcz, ks. Antoni Grochowski, zaczął więc starania, by w miejsce istniejącego, wybudować nowy kościół. I dopiął swego.

 


Obecna świątynia powstała w latach 1901-1903, a głównym budulcem była już czerwona cegła i ciosowy kamień. Kościół wybudowano w stylu neogotyckim, a za projekt odpowiadał Feliks Nowicki - ten sam, który zaprojektował piotrkowską willę „Wanda” (czytaj więcej - tutaj), gmach piotrkowskiego sądu (czytaj więcej - tutaj), a także kościół Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Kamieńsku i kościół Zesłania Świętego Ducha w Bęczkowicach w gminie Łęki Szlacheckie. Budowę zakończono w 1905 roku, a trzy lata później kościół został konsekrowany przez biskupa kujawsko-kaliskiego Stanisława Kazimierza Zdzitowieckiego. Podczas uroczystości nadano świątyni na nowo wezwanie św. Floriana Męczennika i św. Leonarda Wyznawcy, a w ołtarzu głównym umieszczono relikwie św. Serena i św. Kasty.

 


Z zewnątrz przykuwa wzrok smukła i wynosząca się ponad okolicę wieża. Wznosi się ponad pokryty miedzią dach (pokrycie zamontowano w latach 1986-1988). Podchodząc bliżej można podziwiać okazałe drzwi wejściowe ozdobione ornamentami z kamienia ciosowego. A co skrywają wnętrza? Nawa główna kościoła liczy sobie 57 metrów długości i wznosi się na wysokość 19 m. Na jej końcu znajduje się ołtarz główny, który został poświęcony św. Rodzinie. Wykonano go w 1914 roku z drewna dębowego. Z drugiej strony nawy głównej można podziwiać szesnastogłosowe organy, sprowadzone w tym samym czasie, gdy powstawał ołtarz główny. Wykonano je w Pradze, w fabryce Józefa Hubicki. Najstarszym zabytkiem sulejowskiej świątyni jest późnobarokowy ołtarz boczny ze św. Florianem, pochodzący z XVIII wieku. Wiekowa jest też pochodząca z 1420 r. figura Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Warto też zwrócić uwagę na polichromie, które powstały w latach 1928-1930. Ich autorem jest miejscowy artysta Sylweriusz Kowalski.

 


Podczas bombardowania Sulejowa przez hitlerowców w 1939 roku zniszczeniu uległy wszystkie witraże zdobiące okna świątyni. Podczas naprawiania zniszczeń zastąpiono je zwykłym szkłem, a także deskami. Dopiero we wrześniu 2021 roku doczekały się remontu i w miejsce dawnych witraży wprawiono okna z prawdziwego zdarzenia. Wymieniono dwie rozety, a trzecią odtworzono.

POLECAMY


Zainteresował temat?

7

0


Komentarze (4)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

To tyle ~To tyle (Gość)13.03.2022 10:10

Warto posłuchać organów na Podklasztorzu.Jak zagrają, to, aż ciary chodzą po plecach, takie brzmienie i akustyka. Nigdzie w okolicy tak nie brzmią.

50


Łomatuchno ~Łomatuchno (Gość)13.03.2022 09:54

Ciekawe kto tak zmasakrował drzewa wokół tego kościoła? Przecież są w tym kraju arboryści.

80


Wili ~Wili (Gość)13.03.2022 09:11

Wreszcie fajna, pouczająca informacja z Sulejowa, a nie propaganda.

70


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat