- Protokół z tych prac został podpisany. Trwały one od końca września, kiedy zaczęliśmy stawiać rusztowanie. Minęły pełne dwa miesiące i wieża (tak jak od strony południowej) od strony zachodniej wygląda jak nowa. W przyszłym roku mamy w planie odremontować północną stronę wieży, która jest jeszcze bardziej dotknięta mechowatością i grzybami. Będzie to trudny temat, jednak myślę, że fachowcy sobie poradzą – mówi ksiądz dziekan Andrzej Chycki.
Koszt prac to 130 tysięcy złotych, a do remontu pozostały jeszcze dwie strony wieży kościelnej.
- Co dalej ze ścieżką rowerową przy Bugaju?
- W weekend bawią się Gorzkowice
- Służby w akcji
- Egzaminy na prawo jazdy będą droższe
- Upamiętnili bohaterów akcji pod Czarnocinem
- Koncert Chwały u Panien Dominikanek
- Opiekowała się 2-latką, mając 4 promile
- W lasach sucho. Bardzo wysokie ryzyko pożaru
- Areszt Śledczy ma swój sztandar