- Zajmująca lokal na parterze kobieta poczuła wydobywający się z komórki dym i natychmiast zadzwoniła po straż pożarną. Jak wynika z zebranych materiałów, jeden z mieszkańców bloku udostępnił komórkę znajomemu – osobie bezdomnej, która celem ogrzania się rozpaliła ogień. Później nie potrafiła go zagasić. Mężczyzna kiedy zauważył rozprzestrzeniający się dym uciekł. Z bloku nikt nie został ewakuowany - informuje KPP w Tomaszowie.
Policjanci ustalają straty powstałe w wyniku pożaru i poszukują mężczyzny, który rozpalił w komórce ogień. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. Za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób grozi do 8 lat więzienia
- Roznosił ulotki, wpadł do piwnicy. Teraz radny leży w szpitalu
- Pracownicy magazynu będą protestować. Zablokują drogę krajową
- Wyburzają kamienicę, która uległa katastrofie budowlanej
- Minister docenił pracę piotrkowskiej studentki
- Dlaczego tak śmierdzi? Nietypowy problem na basenie
- Uratowali mężczyznę, który siedział na torach
- Tłumy na drodze krzyżowej ulicami Piotrkowa
- 45 lat Dożynkowej Kładki
- Wjechał do rowu, przewożąc zwierzęta. Nie wszystkie przeżyły